JSW debiutowała na giełdzie 6 lipca 2011 r. Załoga, która dostała 15 proc. udziałów, nie mogła ich sprzedawać przez dwa lata. Chodzi o ponad 18 mln walorów (łączna liczba akcji spółki to ponad 117 mln). Pytanie, czy pracownikom opłaca się sprzedawać akcje, gdy ich cena nie przekracza teraz 80 zł za walor (dwa lata temu startowały z poziomu ponad 130 zł).
– Jesteśmy za tym, by pracownicy zatrzymali akcje, bo obecna ich wycena jest nieadekwatna do wartości firmy i osiąganych przez nią wyników. Naszym zdaniem godziwa cena akcji powinna oscylować wokół ceny z debiutu – mówi Szereda. Przyznaje jednak, że około 10 proc. załogi nie wytrzyma i sprzeda udziały. – Rozmawialiśmy z zarządem. Obiecał przeszkolenie w sprawie akcji pracowniczych. Będziemy prowadzić kampanię namawiającą górników do zatrzymania akcji, bo za duża ich podaż obniży cenę. Mając akcje, też zarabiają, bo JSW co roku płaci dywidendę – tłumaczy Szereda. Dywidenda za 2012 r. ma wynieść 2,42 zł na walor. Zakładając, że każdy z pracowników ma średnio około 340 akcji, może liczyć na ponad 800 zł.