– Nie jestem w stanie odpowiedzieć dziś na to pytanie. Plany polskiego rządu w sprawie tej transakcji nie zostały dotychczas sprecyzowane. Dwa, trzy lata temu byliśmy zainteresowani prywatyzacją zarówno Energi, jak i Enei. Transakcje te jednak nie doszły do skutku, a rynek mocno się zmienił – wyjaśnia Mestrallet.
Gdańska Energa ma trafić w tym roku na giełdę. Według wcześniejszych informacji płynących z Ministerstwa Skarbu, drugim etapem prywatyzacji spółki byłaby sprzedaż kontrolnego pakietu jej akcji inwestorowi strategicznemu. Przygotowania do IPO jednak się przeciągają.
GDF Suez jest za to gotowy do współpracy przy realizacji polskiego programu energetyki jądrowej. – Mamy doświadczenia w tej dziedzinie, możemy się nimi podzielić, ale czy współpraca dojdzie do skutku – to zależy od decyzji leżących po polskiej stronie – mówi prezes GDF Suez.
Zapowiada, że grupa w Polsce chce się rozwijać w segmencie obrotu gazem ziemnym. – Nie wykluczamy także przyłączenia się do poszukiwań jego zasobów w złożach niekonwencjonalnych – dodaje.
Czy GDF Suez zakłada u nas dalsze inwestycje w nowe moce? – Tak, zgodnie ze strategią grupy priorytetowe są dla nas odnawialne źródła energii, w przypadku Polski to biomasa i wiatr na lądzie. Ale pod uwagę bierzemy również budowę mocy konwencjonalnych, węglowych i gazowych. Decyzje inwestycyjne zależą jednak od otoczenia rynkowego i regulacji w kolejnych latach, a co do nich nie mamy dziś pewności – mówi Mestrallet.