– Część inwestorów postanowiła sprzedać posiadane papiery, obawiając się, iż cena akcji będzie dryfowała w kierunku ceny emisyjnej. Dodatkowo należy pamiętać, że ostanie dwa miesiące to hossa na akcjach firm chemicznych, która wywindowała ceną akcji Ciechu w okolice, gdzie korekta była jedynie kwestią czasu – mówi Paweł Burzyński, analityk DM BZ WBK. Dodaje, że dzięki ostatnim zwyżkom emisja powinna zakończyć się sukcesem.Ciech chce sprzedać w ramach emisji z prawem poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy 23 mln nowych papierów po 19,2 zł za sztukę. Przy takiej cenie spółka mogłaby pozyskać z rynku aż 441,6 mln zł. Dodajmy, że wcześniej, w przyjętym przez KNF i opublikowanym w zeszłym tygodniu prospekcie emisyjnym, zarząd Ciechu deklarował, że liczy na ściągnięcie 300–400 mln zł. Cenę ustalono po konsultacjach z instytucjonalnymi akcjonariuszami Ciechu. We wtorek wieczorem dawała ona prawie 39-proc. dyskonto w stosunku do giełdowej wyceny, wczoraj – już tylko 35,8-proc.
Kurs zamknięcia na poziomie 29,5 zł oznacza z kolei, że teoretyczna wartość prawa poboru nowych akcji Ciechu wynosi 4,65 zł. Dzień prawa poboru to 2 lutego. Z powodu rozliczeń transakcji na GPW?ostatnim dniem, w którym nabycie akcji jest równoznaczne z nabycie praw poboru, jest 28 stycznia, czyli najbliższy piątek.
Zapisy na nowe akcje spółki mają się zgodnie z harmonogramem emisji rozpocząć 3 lutego i potrwać do 16 lutego. Skarb Państwa, który jest największym akcjonariuszem Ciechu (36,68 proc. akcji), zadeklarował już, że zamierza objąć nowe papiery, aby zachować udział w akcjonariacie.