[[email protected] ][email protected] [/mail]
Choć od pół roku wiceminister gospodarki Hanna Trojanowska mówi o przesunięciu terminu rozpoczęcia dostaw energii z elektrowni jądrowej na 2022 r., to jednak Tomasz Zadroga, szef Polskiej Grupy Energetycznej odpowiedzialnej za inwestycję, uważa, że realny jest 2020 rok. – Ze wszystkimi partnerami, którzy są zainteresowani dostawą technologii, taki właśnie zakładamy harmonogram – podkreśla Zadroga.
Prezes przyznaje też, że koszty realizacji całego projektu atomowego mogą być bardzo wysokie – nawet do 55 mld zł. I wynikają z faktu wykonania koniecznych dodatkowych inwestycji. – Koszty budowy samej elektrowni szacujemy na 3–3,5 mln euro za megawat mocy, ale do tego dochodzą jeszcze koszty okołoinwestycyjne oraz sieciowe, które będzie musiał ponieść operator systemu przesyłowego – mówi prezes. I przypomina, że „przy wdrażaniu nowych technologii – choćby w Olkiluoto czy Flamanville, wynikły opóźnienia w projektach, które wiążą się z dodatkowymi kosztami”.
Szef PGE tłumaczy też, skąd tak duże – szacowane na miliard złotych – wydatki na usługi doradcze w ciągu najbliższych lat. – Nie dotyczą one jedynie kosztów doradztwa, ale uwzględniają koszty przygotowania i pozyskania niezbędnych kadr, koszty pozyskania terenów pod budowę elektrowni i przeprowadzenia badań lokalizacyjnych, wreszcie koszty przygotowania i przeprowadzenia postępowania przetargowego na wybór technologii – tłumaczy.
Zdaniem prezesa PGE, jego firma nie będzie mieć problemów ze sfinansowaniem całego programu inwestycyjnego – nie tylko elektrowni atomowych. Argumentuje, że koncern „generuje w każdym roku bardzo duże dodatnie przepływy finansowe z działalności operacyjnej i to podstawowe źródło finansowania”. – Kolejnym jest dług zewnętrzny, który w długim terminie nie przekroczy dwuipółkrotności EBITDA. Mogą się zdarzyć krótkie okresy, w których ten wskaźnik przekroczymy – wyjaśnia Zadroga. – Pierwszy z nich przypadnie na lata 2015–2017, kiedy wydatki na inwestycje skumulują się, a EBITDA z tych inwestycji zostanie wygenerowana kilka-kilkanaście miesięcy później. W tym okresie ruszy budowa elektrowni atomowej i zakończone będą budowy dużych bloków węglowych w Turowie i Opolu – tłumaczy prezes.