Handel energią jest atrakcyjny

Zwiększone obroty energią na rynku giełdowym pokazały, że na obsłudze obrotu można nieźle zarobić. To wzbudza zainteresowanie inwestorów

Aktualizacja: 26.02.2017 23:42 Publikacja: 18.03.2011 17:02

Handel energią jest atrakcyjny

Foto: GG Parkiet

Chociaż firmy energetyczne bardzo bały się nałożenia na nie obowiązku handlu energią na giełdach, to zmiana przepisów okazała się dla nich neutralna. Efekt? Dominujące w branży Polska Grupa Energetyczna i Tauron deklarują, że niemal całą sprzedawaną energię na poziomie hurtowym wprowadzają do obrotu giełdowego, choć wcale nie muszą tego robić. Mogłyby sprzedawać tam w tym roku tylko 15 procent swojej energii.

[srodtytul]Czy mamy większą przejrzystość?[/srodtytul]

Wprowadzenie obowiązkowego handlu giełdowego prądem zostało w ubiegłym roku przeforsowane przez rząd, z ogromnym poparciem Urzędu Regulacji Energetyki i największych odbiorców. Celem było uczynienie rynku hurtowego bardziej przejrzystym i ustalenie jasnego mechanizmu cenowego. Wcześniej grupy energetyczne handlowały prądem w hurcie na zasadzie tajnych kontraktów dwustronnych, więc nie wiadomo było, skąd bierze się tak naprawdę stawka, którą dyktują później ostatecznym odbiorcom.

Czy to się zmieniło??Po części tak. Towarowa Giełda Energii, na której skupił się obrót po zmianie przepisów, w lutym pochwaliła się wzrostem obrotów o prawie 230 proc. w porównaniu z lutym 2010 r. Znacząco uaktywnił się też jej rynek terminowy, którego rozwój był wcześniej jedną z bolączek wytykanych TGE przez analityków.

Cenę energii można łatwo sprawdzić, choćby w internecie. Chociaż w mediach pojawiły się pytania, czy można już mówić o przejrzystości rynku, jak dotąd z KNF nie było żadnych sygnałów, by na TGE dochodziło do manipulacji. Wraz ze zwiększającymi się obrotami, rośnie szybko jej wycena (szefostwo TGE mówi już nawet o wartości przekraczającej 300 mln zł). To oznacza, że giełdowy rynek energetyczny staje się atrakcyjny również dla innych graczy.

[srodtytul]Sprawę rozwiąże transakcja lub debiut[/srodtytul]

GPW, która utworzyła również swoją platformę obrotu energią, chce przejąć TGE. Ma ambicje, by w ramach rozwoju wzmacniać pozycję na rynkach towarowych. Mogłaby przejąć spore udziały w TGE od Ministerstwa Skarbu, ale sprawa nie jest łatwa, bo potrzeba zgody również innych udziałowców, na przykład Elektrimu czy niemieckiego E.ON. Z kolei władzom TGE nie w smak jest przejęcie. Zarząd chciałby wprowadzić akcje tej spółki do obrotu na GPW. Tymczasem zakupem energetycznej giełdy interesują się również Skandynawowie z ważnej na europejskim rynku giełdy NordPool.

Eksperci nie są w stanie określić, jak za kilka lat będzie wyglądała w Polsce struktura giełdowego rynku energii. – Pewne jest za to, że w całej Europie mamy do czynienia z wyraźną konsolidacją energetycznych giełd. Niemcy mieli swego czasu dwie takie platformy, które teraz się łączą. Za to Włosi nadal mają oddzielne rynki spot i finansowy – wyjaśnia Mariusz Swora, były szef URE.

[[email protected]][email protected][/mail]

[ramka]

[b]Co energetyka wprowadza na giełdy[/b]

Zmiany w prawie energetycznym, które wprowadziły zasadę tzw. obliga giełdowego, czyli obowiązkowego handlu prądem na rynku publicznym, zakładają różne formy transakcji.

Firmy energetyczne mogą wprowadzać prąd na rynek bieżący, jak i zawierać kontrakty terminowe. Ustawodawca przewidział, że obligo giełdowe będzie realizowane także dzięki handlowi na aukcjach (w których platformy obrotu są pośrednikami).

To jednak nie koniec. Na rynku giełdowym handluje się również tak zwanymi kolorowymi certyfikatami, czyli świadectwami potwierdzającymi, że energia została wyprodukowana na odnawialnych źródłach (certyfikaty zielone) lub w skojarzeniu z ciepłem w elektrociepłowniach (certyfikaty czerwone). Nie można zapomnieć także o obrocie prawami do emisji CO2. Na rozwiniętych europejskich rynkach giełdowych dostępne są zarówno rynek fizyczny z dostawą energii, jak i finansowy o różnych terminach rozliczenia (np. za miesiąc, kwartał, rok, dwa lata). Handluje się również gazem, węglem, ropą. U?nas w najbliższym czasie ma zostać uruchomiony na przykład rynek biomasy. [/ramka]

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc