– Na liście kandydatów są osoby spoza Polski, dlatego proces ten zajmie nam więcej czasu – powiedział w piątek „Parkietowi” Maciej Mataczyński, przewodniczący rady nadzorczej płockiego koncernu. – Nie będzie natomiast naboru nowych chętnych – dodał. Jego zdaniem jest bardzo prawdopodobne, że kolejnym członkiem zarządu Orlenu zostanie właśnie cudzoziemiec. Mataczyński nie zdradził, ilu jest kandydatów i czy wśród osób branych pod uwagę są oprócz obcokrajowców również Polacy.
Przy konkursie na nowe stanowisko w zarządzie płockiej spółki (do tej pory takiej funkcji nie było) rada nadzorcza współpracuje z wybranym wcześniej doradcą, którym jest firma headhunterska Egon Zehnder International. Mataczyński nie chciał powiedzieć, kiedy można się spodziewać rozstrzygnięcia konkursu.
W czwartek rozstrzygnięto konkurs na większość stanowisk w zarządzie Orlenu kolejnej kadencji. Prezesem płockiej spółki pozostanie Jacek Krawiec, a wiceprezesem ds. finansów Sławomir Jędrzejczyk. Stanowiska w zarządzie zachowa także dwóch z trzech dotychczasowych członków: za rafinerie odpowiadać ma Krystian Pater, a za petrochemię Marek Serafin. W nowym zarządzie znajdzie się również Grażyna Piotrowska-Oliwa, eksprezes PTC Centertel, której w Orlenie ma podlegać handel. Trafiła do władz koncernu na wniosek ministra skarbu państwa (na podstawie zapisów statutu spółki). Na tej samej zasadzie do obecnego zarządu koncernu przed trzema laty trafił Jacek Krawiec. Piotrowska-Oliwa zastąpi Wojciecha Kotlarka, który dotychczas zajmował się w zarządzie sprzedażą. W nowym zarządzie Orlenu nie będzie natomiast menedżera, który odpowiadałby za tzw. zarządzanie łańcuchem wartości. Rada nadzorcza koncernu zdecydowała bowiem w czwartek,?że zamknie konkurs na to stanowisko bez rozstrzygnięcia.
W piątek na zamknięciu sesji na giełdzie kurs Orlenu wzrósł o 1,44 proc. do 52,75 zł.
[ramka][srodtytul]Bartłomiej Mayer: Parkiet[/srodtytul]