To o 4 mln mniej niż przed rokiem. Z czego wynika spadek rentowności? Władze spółki wyjaśniają, że wynik operacyjny rok temu wyniósł 118 mln zł, ponieważ podwyższyła go sprzedaż certyfikatów do emisji CO2. W tym roku takich transakcji nie było, więc na poziomie operacyjnym udało się wypracować 110 mln zł.

Nie sprzyjała też pogoda – od stycznia do marca było cieplej niż w zimie 2010 r., więc mieszkańcy Wrocławia zużyli o 7 proc. mniej ciepła. Ten spadek tylko częściowo zrekompensowała nieco większa sprzedaż energii elektrycznej. Z raportu spółki wynika, że dział marketingu i handlowcy już pracują nad tym, by zdobyć nowych odbiorców ciepła. W przyszłości może być o to trudniej, ponieważ zwiększaniem udziałów na wrocławskim rynku ciepłowniczym interesuje się fiński koncern Fortum.

Akcje Kogeneracji potaniały w piątek o 1,53 proc., do 90,1 zł.