W roku ubiegłym WZA spółki zdecydowało o wypłacie 3,66 zł dywidendy na akcję, pomimo że zarząd proponował 3,06 zł.
- Dzień ustalenia prawa do dywidendy został wyznaczony o miesiąc wcześniej niż poprzednio (31 stycznia 2012 roku). Widać więc, że spółka chce umożliwić inwestorom nabycie prawa do dywidendy jeszcze przed ewentualną wymianą jej akcji na akcje Azotów Tarnów – zauważą Michał Buczyński z DM Trigon. Jego zdaniem najbardziej prawdopodobny harmonogram połączenia to wydanie pozytywnej decyzji KE do końca roku i zakończenie przejęcia w I kwartale 2013 r. - Sugerujemy zakup akcji Puław kosztem długich pozycji w Azotach Tarnów. Przy obecnych cenach Azotów i Puław (50,zł i 122,5 zł), wypłacie dywidendy na poziomie proponowanym przez zarząd Puław i parytecie wymiany 2,5 akcji Azotów za jedną akcję Puław, Puławy są niedowartościowane względem Azotów o około 7 proc. – twierdzi analityk. Nie wyklucza, że WZA puławskich zakładów przegłosuje wyższą dywidendę. W ostatnich czterech latach stopa wypłaty dywidendy wynosiła od 25 proc do 80 proc., a przy 5,24PLN na akcję w roku bieżącym wynosi 16.8 proc. - Dodatkowo w 2009 i 2011 roku dochodziło do przegłosowania dywidend na poziomach wyższych niż proponowane przez zarząd o odpowiednio 220 proc. i 20 proc. – podkreśla Buczyński.
W ubiegłym roku obrotowym Puławy zarobiły na czysto 600,5 mln zł.
- Biorąc pod uwagę rekordowy zysk Puław za miniony rok obrotowy proponowany poziom dywidendy wydaje się być niski. Oczekujemy, iż Skarb Państwa oraz pozostali akcjonariusze będzie wnioskował o wypłatę większej dywidendy - uważa Monika Kalwasińska z DM PKO BP.