Zgodnie z planami ograniczenie prawa głosowania nie dotyczyć ma akcjonariuszy, którzy w dniu powzięcia uchwały wprowadzającej to ograniczenie mają ponad 10 proc. głosów na walnym Lotosu.
Spółka podała, że zmiany te wynikają z potrzeby dostosowania statutu do praktyki Ministerstwa Skarbu Państwa „w zakresie kształtowania uprawnień właścicielskich Skarbu Państwa w spółkach z jego dominującym udziałem poprzez pełne wykorzystanie możliwości przewidzianych postanowieniami kodeksu spółek handlowych". Niewykluczone jednak, że rząd chce się zabezpieczyć przed „niepowołanymi gości", a następnie sprzeda część akcji.
Nadzwyczajne walne zgromadzenie Lotosu zwołano na 28 listopada. Obecnie Skarb Państwa ma 53,2 proc. kapitału i głosów na WZA Lotosu. To jedyny większy akcjonariusz paliwowego koncernu.