Skarb Państwa szuka potencjalnego inwestora dla sodowej grupy. Zgodnie z planem prywatyzacji należący do resortu pakiet, czyli 38,72 proc. akcji, ma zostać sprzedany do końca przyszłego roku. – Do MSP docierają sygnały o zainteresowaniu odkupieniem tego pakietu. Żaden z inwestorów nie złożył dotąd oferty dotyczącej zakupu – zaznacza Katarzyna Kozłowska, rzeczniczka Ministerstwa Skarbu Państwa.
Wzrośnie zainteresowanie
Zdaniem analityków wdrażany obecnie program restrukturyzacji chemicznej grupy pomoże znaleźć zainteresowanego inwestora. Dominik Niszcz z DM Raiffeisen Banku ocenia, że po zakończeniu procesu restrukturyzacji w Ciechu na nowo może się uaktywnić czeski miliarder Zdenek Bakala, który?wcześniej ze względu na niepewną sytuację grupy wycofał?się z procesu prywatyzacji. – Jeśli w grupie pozostałaby tylko sodowa dywizja, to można byłoby uzyskać znaczącą synergię Ciechu i należącej do Bakalii spółki NWR. Do produkcji sody potrzebny jest bowiem węgiel – argumentuje analityk. Uważa, że wśród zainteresowanych nabyciem akcji Ciechu, będącego liderem sodowego rynku w tej części Europy, mogą też się pojawić zagraniczne fundusze private equity.
Kamil Kliszcz z DI BRE Banku również uważa, że po oddłużeniu grupy w drodze restrukturyzacji oraz dalszych dezinwestycji Ciech zyska na atrakcyjności. – Jeśli spółka wyjdzie na prostą, to nie będzie już potrzebowała inwestora branżowego. Nie będzie natomiast problemu z pozyskaniem inwestorów finansowych, a więc może dojść do zmiany struktury planowanej przez Skarb Państwa prywatyzacji Ciechu – podkreśla Kliszcz.
Nawet do 700 mln zł z dezinwestycji
Po sprzedaży części biznesu Zachemu niemieckiemu koncernowi BASF rynek czeka na kolejne transakcje sprzedaży aktywów Ciechu niezwiązanych z jego głównym biznesem. Tym bardziej że zarząd giełdowej grupy potwierdził ostatnio chęć zbycia wszystkich spółek niewchodzących do dywizji sodowej.
W ostatnim raporcie DI BRE Banku oszacowano, że z tych transakcji Ciech mógłby otrzymać łącznie nawet 700 mln zł. – Główną część tej kwoty Ciech powinien pozyskać ze sprzedaży Organiki Sarzyna, w której zlokalizowana jest produkcja środków ochrony roślin. Według ostrożnych szacunków sodowa grupa mogłaby za tę firmę otrzymać co najmniej 360 mln zł. Trzy inne spółki, czyli Alwernię, Vitrosilicon i Ciech Pianki, wyceniam łącznie na 270 mln zł. Sądzę jednak, że są to dolne przedziały i w rzeczywistości Ciech będzie oczekiwał większych kwot – tłumaczy Kamil Kliszcz.