Jest szansa na wyższą dywidendę z Puław

Zbigniew Jakubas będzie wnioskować o wypłatę przynajmniej 10 zł na akcję. Jego postulat mogą poprzeć ING OFE i Azoty Tarnów.

Aktualizacja: 16.02.2017 04:35 Publikacja: 18.12.2012 05:00

Zbigniew Jakubas jest niezadowolony z propozycji zarządu Puław, który chce dywidendy w wysokości 5,2

Zbigniew Jakubas jest niezadowolony z propozycji zarządu Puław, który chce dywidendy w wysokości 5,24 zł na akcję.

Foto: Archiwum

Dziś walne zgromadzenie ZA Puławy zdecyduje o podziale 600,5 mln zł zysku wypracowanego w roku obrotowym 2011/2012. Apetyt niektórych akcjonariuszy jest duży, bo zarobek był rekordowy. Ale zarząd nawozowo-chemicznej spółki chce wypłacić tylko 5,24 zł na akcję. – Rekomendując taką kwotę, braliśmy pod uwagę nie tylko prowadzone inwestycje, ale też widoczne już w naszej branży spowolnienie gospodarcze. Dlatego pozostawienie pewnych środków w spółce powinno być przynajmniej rozważone – argumentuje kierujący Puławami Paweł Jarczewski. Zdaje sobie jednak sprawę, że ostateczną decyzję w kwestii podziału zysku podejmą akcjonariusze. A często zdarzało się, że ich postulaty były uwzględniane w głosowaniu.

Będzie wniosek o wyższą dywidendę

Wśród niezadowolonych z wysokości proponowanej dywidendy jest Zbigniew Jakubas, który wraz z podmiotami powiązanymi ma w Puławach powyżej 5 proc., ale mniej niż 10 proc. udziałów. – Prawdopodobnie będziemy wnioskować o więcej. Moim zdaniem powinno to być przynajmniej 10 zł na akcję – precyzuje inwestor.

Ale nawet jeśli jego postulat zostanie przyjęty pozytywnie przez większość zgromadzonych, to nie zamierza brać udziału w wymianie papierów na akcje Azotów Tarnów. – Przy obecnym parytecie 2,5 do 1 i dywidendzie zaproponowanej przez zarząd Puław taka transakcja byłaby niekorzystna dla akcjonariuszy tej spółki – argumentuje Jakubas. Prawdopodobnie poczeka on na wezwanie następcze, w którym Tarnów zmieni parametry transakcji.

Wniosek Jakubasa mogą poprzeć inni udziałowcy. Jeśli chodzi o fundusze, to nie udało nam się wczoraj uzyskać komentarzy w tej sprawie. Ale trzeba pamiętać, że posiadający 5,02 proc. walorów ING OFE w przeszłości sam był inicjatorem tego typu postulatów. Azoty Tarnów, które mają 10,3 proc. akcji ZA?Puławy, same nie zamierzają prosić o wyższą dywidendę. – Mamy niewiele ponad 10 proc. akcji, więc decyzja w niewielkim stopniu zależy od nas. Jeśli jednak inni akcjonariusze zgłoszą taki wniosek, to my go poprzemy – ujawnia prezes tarnowskiej grupy Jerzy Marciniak. Spółka od przyszłego roku chce sama płacić dywidendę w wysokości 40–60 proc. jednostkowego zysku. – Jeśli teraz weźmiemy dywidendę z Puław, to w przyszłym roku wejdzie ona do naszego skonsolidowanego zarobku – dodaje Marciniak.

Wszystko w rękach MSP

Decydujące zdanie będzie jednak należało do Skarbu Państwa, który posiada 50,67 proc. walorów Puław. Jak zamierza głosować pełnomocnik resortu – na razie nie wiadomo. – Ministerstwo Skarbu przedstawi swoje stanowisko co do podziału zysku na walnym zgromadzeniu Puław zatwierdzającym sprawozdanie finansowe za rok obrotowy 2011/2012 – zaznacza Katarzyna Kozłowska, rzeczniczka resortu.

Reklama
Reklama

Pewne sygnały co do sposobu głosowania dawał już wcześniej szef resortu Mikołaj Budzanowski. Już pod koniec września zapowiadał, że przy rozpatrywaniu sposobu podziału zysku w przypadku Puław priorytetem będą plany inwestycyjne spółki, a nie dywidenda.

[email protected]

Surowce i paliwa
Spółki chcą głębokich zmian w miedziowej daninie
Surowce i paliwa
Latem popyt na paliwa był mniejszy niż rok temu
Surowce i paliwa
JSW zwiększa wydobycie zgodnie z planem naprawczym spółki
Surowce i paliwa
Unimot widzi dobre perspektywy na kolejne miesiące
Surowce i paliwa
Węglowe odpisy wreszcie za Polską Grupą Energetyczną
Surowce i paliwa
KGHM stawia na poprawę efektywności zagranicznych złóż
Reklama
Reklama