Tymczasem zgodnie z najlepszymi praktykami obowiązującymi w tym zakresie w UE powinna to uczynić w terminie 15 dni roboczych od daty złożenia wniosku, co miało miejsce 4 grudnia. – Co prawda nie jest to prawnie wiążące dla Komisji Europejskiej, liczymy jednak na to, że jeśli nie było dotychczas zastrzeżeń, to otrzymamy zgodę na koncentrację do 18 stycznia – mówi Jerzy Marciniak, prezes Azotów Tarnów.

Zarząd zapowiada, że jeśli nie otrzyma zgody do 16 stycznia, to rozważy podjęcie decyzji o nabyciu akcji Puław w oparciu o unijne zapisy, które mówią, że spółka może przeprowadzić taką transakcję przed uzyskaniem zgody, ale nie będzie mogła z nabytych walorów wykonywać czasowo prawa głosu.

Azoty Tarnów przyjmują zapisy na ponad 240,4 mln akcji serii D do 10 stycznia. Ich cena emisyjna wynosi 44 zł. Walory mogą nabywać wyłącznie akcjonariusze Puław płacąc za nie papierami tej spółki. Parytet wymiany wynosi 2,5 akcji tarnowskiej spółki za jedną akcję Puław.

W poniedziałek kurs akcji obu spółek otworzył się po cenach wyższych niż na piątkowym zamknięciu. Walory Azotów Tarnów kosztowały 55,5 zł, a Puław – 138,1 zł. Szybko zaczęły jednak mocno tanieć. Niezależnie od tego cały czas relacje cenowe papierów obu spółek były zbliżone do wyznaczonego parytetu. Azoty Tarnów posiadają obecnie 10,3 proc. akcji Puław. Kupiły je w wezwaniu po 110 zł za sztukę.