Exalo Drilling to nowa nazwa PGNiG Poszukiwania – spółki gazowego potentata, zajmującej się wierceniami. Oprócz tego na konferencji nie padło zbyt wiele szczegółów na temat planów jej rozwoju ani planowanego debiutu.
Jak podkreślił prezes Exalo Piotr Truszkowski, powstała z fuzji pięciu spółek zależnych PGNiG firma jest kluczowym graczem na rynku lądowych usług wiertniczo-serwisowych w naszym regionie Europy.
IPO priorytetem
– Chcemy zmodernizować ale i w znacznym stopniu rozbudować park maszynowy w ciągu najbliższych lat – powiedział Truszkowski. Teraz spółka ma 54 urządzenia wiertniczo-rekonstrukcyjne. Koszt jednej wiertni można szacować na 80-100 mln zł.
Rozwój spółki ma być organiczny. Wiceprezes ds. finansowych Martin Balawajder powiedział, że nie są planowane żadne przejęcia.
Exalo pracuje nad technologiami, dotyczącymi eksploatacji gazu łupkowego. – Dziś szczelinowanie na świecie opiera się na doświadczeniach ze Stanów Zjednoczonych i Kanady. Ta technologia nie sprawdza się w każdym zakątku świata, dlatego konieczne są badania i dostosowywanie jej do lokalnych warunków – powiedział Henryk Dytko, wiceprezes Exalo ds. operacji.