PKN Orlen chce przejąć firmę wydobywczą

Za równowartość 562,9 mln zł płocki koncern chce kupić kanadyjską firmę TriOil Resources wydobywającą ropę i gaz w prowincji Alberta.

Aktualizacja: 11.02.2017 12:21 Publikacja: 17.09.2013 06:00

PKN Orlen chce przejąć firmę wydobywczą

Foto: Bloomberg

Orlen Upstream, spółka kontrolowana przez PKN Orlen, chce do końca listopada sfinalizować przejęcie TriOil Resources, firmy zajmującej się poszukiwaniami i wydobyciem ropy i gazu w kanadyjskiej prowincji Alberta. Jej akcje są obecnie notowane na giełdzie w Toronto. PKN Orlen zamierza kupić wszystkie walory, oferując po 2,85 CAD (dolary kanadyjskie) za sztukę. To oznacza, że przejęcie może go kosztować łącznie 183,7 mln CAD, czyli 562,9 mln zł.

– W przypadku jej nabycia uzyskujemy dostęp do produkujących złóż i jednocześnie dywersyfikujemy geograficznie portfel naszych aktywów. Transakcja zapewni nam również transfer know-how z rozwiniętego i zaawansowanego technologicznie rynku kanadyjskiego – twierdzi Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen. Dodaje, że wiedzę i doświadczenie kanadyjskich ekspertów będzie można również wykorzystać przy poszukiwaniach ropy i gazu w polskich skałach łupkowych. Płocki koncern posiada w naszym kraju dziewięć łupkowych koncesji.

Orlen przejął kanadyjską spółkę. Co to oznacza?

Dotychczas PKN Orlen jedynie prowadził poszukiwania. Dzięki przejęciu stanie się firmą poszukiwawczo-wydobywczą. – Akwizycja rozszerzy również nasze kompetencje w zakresie prowadzenia projektów wydobywczych i umożliwi operowanie na zagranicznych rynkach – mówi Wiesław Prugar, prezes Orlen Upstream.

Ważna technologia

Przedstawiciele PKN Orlen podkreślają, że planowana transakcja jest zgodna ze strategią koncernu. Co ważne, przyspiesza rozwój poszukiwań i wydobycia. TriOil wydobywa już ropę i gaz ze złóż konwencjonalnych i niekonwencjonalnych. W tym drugim przypadku chodzi głównie o złoża typu tight gas, czyli surowiec uwięziony w izolowanych porach skalnych.

Firma posiada również złoża łupkowe. Proces pozyskiwania z nich ropy i gazu jest jednak dużo mniej zaawansowany niż w przypadku złóż typu tight gas. – TriOil z powodzeniem w pracach poszukiwawczych i wydobywczych stosuje jednak metodę szczelinowania hydraulicznego, wykorzystywaną również w przypadku łupków. Ich doświadczenie w tym zakresie będziemy chcieli wykorzystać w Polsce – podkreśla Prugar. Szczelinowanie polega na wpompowywaniu do odwiertu, pod wysokim ciśnieniem, mieszaniny wody z dodatkami chemicznymi i piaskiem, co powoduje, że powstają szczeliny, dzięki którym ze skał jest uwalniany gaz.

– PKN Orlen nadal pozostanie silnie zaangażowany w poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce. Właśnie zakończyliśmy ósmy odwiert i przygotowujemy się do kolejnego zabiegu szczelinowania hydraulicznego, tym razem w Berejowie na Lubelszczyźnie – mówi prezes Jacek Krawiec.

Długotrwałe analizy

Zawarta właśnie umowa to jednak dopiero pierwszy krok do zakupu TriOil. Do sfinalizowania transakcji niezbędne jest uzyskanie zgody akcjonariuszy kanadyjskiej firmy. Planowane jest ono na listopad. Do finalizacji przejęcia będzie potrzebnych co najmniej 2/3 głosów reprezentowanych na walnym. PKN Orlen zaznacza, że złożona oferta została już zaakceptowana przez radę dyrektorów TriOil.

Zanim płocki koncern złożył swoją ofertę, przy wsparciu doradców przeprowadził szczegółowe analizy dotyczące przejmowanego majątku oraz sytuacji finansowej, podatkowej, prawnej, technicznej i oceny środowiskowej TriOil. Zarząd PKN Orlen przyznaje, że potencjalne cele do przejęcia w obszarze poszukiwań i wydobycia ropy i gazu analizował już od 2009 r.

Cenne aktywa

Do najcenniejszych aktywów TriOil należą koncesje o nazwach: Lochend, Kaybob oraz Pouce Coupe. Spółka zaczęła z nich pozyskiwać duże ilości ropy i gazu począwszy od 2010 r. właśnie po przeprowadzeniu licznych odwiertów poziomych i zabiegów szczelinowania. Łączne zasoby ropy i gazu określane według międzynarodowej terminologii jako 2P (rezerwy udowodnione i prawdopodobne) w złożach należących do TriOil szacowane są na około 20 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej (boe).

W ubiegłym roku kanadyjska spółka wydobyła o 65 proc. więcej ropy i gazu niż w 2011 r. Z kolei w pierwszym półroczu tego roku średnie dzienne wydobycie wynosiło około 4 tys. boe i było dwukrotnie wyższe niż w tym samym czasie 2012 r. W ubiegłym roku TriOil wypracował 10,9 mln CAD zysku netto. W tym roku chce go podwoić.

[email protected]

Rynki, na których grupa PKN Orlen funkcjonuje:

Polska

Grupa PKN Orlen jest głównym producentem i dystrybutorem produktów naftowych i petrochemicznych w Polsce. Do najważniejszych produktów przerobu ropy naftowej w spółce zaliczają się: benzyny bezołowiowe, olej napędowy, olej opałowy, paliwo lotnicze, tworzywa sztuczne i wyroby petrochemiczne. O dominującej pozycji świadczy to, że spółka posiada ok. 70 proc. zdolności przerobowych polskich rafinerii. W Polsce posiada trzy rafinerie: w Płocku, Trzebini i Jedliczu. PKN Orlen jest także największym hurtownikiem paliw silnikowych z udziałem w polskim rynku na poziomie ok. 60 proc. W detalu, ze względu na rozbudowaną sieć prawie 1800 stacji paliw udział rynkowy sięga prawie 40 proc.

Czechy

Od 2005 Orlen jest właścicielem większościowego pakietu (63 proc.) czeskiego Unipetrolu zajmującego się przerobem ropy naftowej, dystrybucją paliw oraz produkcją petrochemiczną. Kluczowymi spółkami holdingu są Ceska Rafinerska – największy przetwórca ropy naftowej w Republice Czeskiej, Paramo – największy czeski producent i dostawca m.in. paliw samochodowych, olejów napędowych i przemysłowych, Chemopetrol – główny dostawca półproduktów dla przemysłu chemicznego oraz branży farmaceutycznej i tworzyw sztucznych, Benzina – największy dystrybutor i sprzedawca paliw w Czechach. Unipetrol posiada ponad 330 stacji (13 proc. rynku) pod marką Benzina i Bnzina Plus.

Litwa

Grupa za pośrednictwem ORLEN Lietuva (wcześniej AB Mazeikiu Nafta) kontroluje rafinerię w Możejkach. Wraz z przejęciem kontroli w spółce stała się jednocześnie największym udziałowcem morskiego terminalu przeładunkowego w Butyndze. Grupa dysponuje na Litwie siecią 35 stacji zarządzanych przez spółkę AB Ventus Nafta.

Niemcy

Płocki koncern funkcjonuje tu za pośrednictwem spółki Orlen Deutschland, w której posiada 100 proc. udziałów. Spółka ta zajmuje się detaliczną sprzedażą paliw w Niemczech poprzez sieć ponad 550 stacji stacji (4 proc. rynku stacji benzynowych) działających pod marką „Star".

Opinie

Flawiusz Pawluk, analityk UniCredit CAIB Poland

Dla PKN Orlen główną korzyścią z tytułu przejęcia TriOil będzie pozyskanie know-how. Wiedza i doświadczenie posiadane przez kadrę menedżerską i geologów tej firmy jest nie do przecenienia, zwłaszcza że mogą być z powodzeniem wykorzystanie nie tylko do prowadzenia dalszych poszukiwań i wydobycia w Kanadzie, ale i w Polsce. Co więcej, TriOil może stanowić platformę do dalszych przejęć realizowanych w branży poszukiwawczo-wydobywczej. Kolejne korzyści wiążą się z możliwościami rozwoju nabytej firmy. Realizowane przez nią wydobycie ma wzrosnąć z obecnych 4,1 tys. boe do około 7 tys. boe w 2017 r. Dodatkowo TriOil jest w na tyle dobrej kondycji finansowej, że nie wymaga specjalnego wsparcia finansowego ze strony PKN Orlen. Pozostaje pytanie, dlaczego wcześniej nikt nie zainteresował się zakupem tej firmy i czy jej akcjonariusze zgodzą się sprzedać posiadane akcje.

Kamil Kliszcz, analityk DI BRE Banku

Przejęcie wpisuje się w strategię Orlenu. Sama spółka TriOil wygląda bardzo interesująco, ma ciekawe aktywa, które gwarantują wzrost produkcji w najbliższych latach. Firma w 2015 r. powinna już finansować swoje inwestycje z wpływów z działalności operacyjnej. TriOil ma też know-how dotyczący niekonwencjonalnych technik wydobycia. Jednak oczekiwanie, że te kompetencje można przenieść 1 do 1 na polski grunt – mając na myśli poszukiwanie gazu z łupków – nie jest uprawnione. Kluczowe jest to, że dzięki przejęciu Orlen będzie mógł zwiększyć kompetencje w obszarze wydobywczym – koncern jest wciąż w początkowej fazie budowania tego segmentu.

Zaoferowana przez Orlen cena w odniesieniu do zasobów TriOil mieści się w rynkowej medianie. Pytanie, czy oferta zostanie przyjęta przez akcjonariuszy – zwłaszcza że wycena rynkowa na giełdzie w Toronto jest wyższa.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc