To dokument określający m.in., w jaki sposób będzie zaspokajany krajowy popyt na błękitne paliwo i jakie będą realizowane w tym zakresie inwestycje.

Za dziesięć lat spółka chce przesyłać 16,5 mld m sześc. gazu rocznie (wariant umiarkowanego wzrostu) lub 19,2 mld m sześc. (w wariancie optymalnego rozwoju). W pierwszym z tych przypadków oszacowano popyt na podstawie zawartych już umów i planowanych dostaw m.in. do powstających elektrociepłowni na gaz w Stalowej Woli, Włocławku i Gorzowie Wielkopolskim. W drugim dodatkowo uwzględniono dostawy do elektrociepłowni w Płocku, Toruniu, na warszawskim Żeraniu i w Łagiszy. Dla porównania Gaz-System zakłada w obu wariantach, że w tym roku prześle swoimi gazociągami 14 mld m sześc. surowca. W planie określono też kluczowe inwestycje. I tak na przełomie 2018/2019 powinno być gotowe połączenie Polska–Czechy, a w 2019 r. ma się z kolei zakończyć budowa gazociągu Polska–Słowacja. Później, bo dopiero na lata 2019–2020, zaplanowano oddanie do użytku połączenia Polska–Litwa.

Gaz-System ma też w planach budowę połączeń z Ukrainą i Danią. W żadnym z tych przypadków nie określono jednak terminu ich realizacji. Ponadto będą rozbudowywane gazociąg w Lasowie na granicy z Niemcami oraz sieć przesyłowa wewnątrz Polski. W najbliższych latach ma zwłaszcza powstać zachodnia i wschodnia nitka Korytarza Północ–Południe. Jeśli wszystkie zaplanowane inwestycje zostaną zrealizowane, to w ciągu dziesięciu lat przybędzie w Polsce 2,2 tys. km gazociągów przesyłowych.