Na zamknięciu środowej sesji za akcje Alumetalu płacono na giełdzie 52,77 zł.
Autorzy rekomendacji przyznają że ich wcześniejsze obawy o potencjalne spowolnienie branży i spadek marż modelowych były przesadzone. - Marża benchmarkowa (stop/złom) jest od listopada 2015 w trendzie spadkowym. Na razie nie widać tego w wynikach spółki – naszym zdaniem dzięki sprawnemu zarządzaniu operacyjnemu. Ostatecznie spodziewamy się jednak pewnej presji na marżę, która jest jednak wyraźnie zdyskontowana przez rynek. Zakładamy, że marża nie powinna się utrzymać przez dłuższy okres na tym poziomie – oznaczałoby to dość wysokie straty graczy zachodnioeuropejskich (około 85 proc. rynku). W związku z tym spodziewamy się stopniowego powrotu marż w kierunku średnich poziomów – wyjaśniają analitycy brokera.
Zwracają uwagę na znaczący wzrost mocy produkcyjnych Alumetalu w związku z otwarciem nowego zakładu na Węgrzech, co będzie widoczne w wynikach w latach 2016-2017. – W III kwartale 2016 r. powinien ruszyć nowy zakład na Węgrzech. Zwiększa on zdolności produkcyjne spółki o 60 tys. ton, czyli o około jedną trzecią. Udział Alumetalu w rynku powinien się zwiększyć z około 7 proc. do około 9 proc. Końcówka roku 2015 to głównie rozruch nowego zakładu (bez istotnego wpływu na wynik). Spodziewamy się, że już w 2017 produkcja będzie obłożona w 75 proc.. Kolejną inicjatywą jest nabycie małego pakietu francuskiej SKTB Aluminium – do końca roku Alumetal zbada firmę pod kątem potencjalnych synergii – wskazują eksperci.
Wśród argumentów przemawiających za spółka wymieniają długoterminowe pozytywne trendy w sektorze motoryzacyjnym w regionie CEE, przewagę kosztową i solidne fundamenty, czego potwierdzeniem powinna być wysoka dywidenda.
Prognoza analityków DM PKO BP zakłada, że w 2016 roku zysk netto Alumetalu wyniesie 75 mln zł przy przychodach sięgających 1,4 mld zł. W kolejnym roku zysk netto obniży się do 66 mln zł, a sprzedaż zwiększy się do 1,7 mld zł.