To w głównej mierze efekt przeszacowania wartości majątku związanego z wydobyciem ropy i gazu. Wysokość tego odpisu określono aż na 610 mln zł. Znacznie mniej, bo 14 mln zł, wyniosły odpisy na środki trwałe związane z pozostałą działalnością, przede wszystkim ze stacjami CNG (oferują sprężony gaz ziemny).
PGNiG podaje, że przeszacowania są efektem cyklicznej oceny wartości aktywów grupy. Dokonanie ich na majątku wydobywczym wynika z analizy przyszłych przepływów pieniężnych, w której wzięto pod uwagę obecne ceny surowców oraz zaktualizowane, długoterminowe prognozy produkcji. Największy wpływ na odpisy miały przyjęte do analiz, długoterminowe założenia makroekonomiczne, w szczególności prognozy cen ropy i gazu, które w ponad 50 proc. wpłynęły na wartość odpisu majątku w segmencie poszukiwań i wydobycia.
W PGNiG nadal trwają analizy wartości środków trwałych, w tym dotyczących poszukiwania i oceny zasobów mineralnych oraz aktywów w jednostkach zależnych, w wyniku których skala odpisów aktualizujących może ulec zmianie. Ponadto już podane przeszacowania mogą różnić się od danych ostatecznych, które zostaną przedstawione 12 sierpnia podczas publikacji raportu za pierwsze półrocze.
W pierwszym kwartale PGNiG zanotowało spadek przychodów. Mimo to zyski grupy zwyżkowały. Największy zarobek wypracowano na dystrybucji gazu.