Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
2 zdjęcia
ZobaczWedług szefa PKN Orlen Daniela Obajtka osiągnięcie dobrych wyników nie byłoby możliwe bez konsekwentnie realizowanej polityki dywersyfikacji kierunków dostaw ropy.
Podczas piątkowych notowań ciągłych akcje PKN Orlen, jeśli mierzyć wartością obrotów, cieszyły się zdecydowanie największym zainteresowaniem inwestorów. Popyt na nie i w efekcie wzrost kursu był najwyższy spośród walorów spółek zaliczanych do indeksu WIG20 – i należał do największych na całym rynku.
Już na otwarciu sesji płacono 97,1 zł za jeden papier Orlenu, co oznaczało zwyżkę o 4,4 proc. W ciągu kilkudziesięciu minut kurs wzrósł nawet do 101,25 zł (+8,9 proc.). Ostatnio po takich cenach handlowano akcjami paliwowej spółki w kwietniu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jastrzębska Spółka Węglowa złożyła ponowny wniosek do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o rozpatrzenie sprawy nadpłaty i zwrotu tzw. składki solidarnościowej w wysokości 1,6 mld złotych. W czerwcu MKiŚ odmówiło wszczęcia postępowania w tej kwestii.
Płocka spółka szacuje, że import błękitnego paliwa realizowany od 2018 r. do 2020 r. lub 2021 r. będzie ją dodatkowo kosztował około 290 mln dol. Chodzi o dostawy z Rosji do Polski przeprowadzane w ramach tzw. kontraktu jamalskiego.
Chodzi o prace rozpoznania geologiczno-hydrologicznego dla projektów: GG-2 „Odra”, Retków i Gaworzyce. Ten etap powinien być zrealizowany do końca 2027 r. Cała inwestycja może potrwać kilkanaście lat i będzie kosztować minimum 9 mld zł.
Dziś wygasa ostatni kontrakt na import ropy z Rosji do czeskich rafinerii koncernu. Dostaw faktycznie zaprzestano już w marcu. Od jutra Orlen i cały nasz region nie będzie związany żadnymi umowami dotyczącymi rosyjskiego surowca.
Chodzi przede wszystkim o różnego rodzaju jednostki pływające służące do budowy i serwisowania morskich farm wiatrowych. Zwiększy się również flota statków do transportu gazu ziemnego i paliw płynnych.
W Polsce ponad połowę tego gazu cieplarnianego wytwarza energetyka. Jednocześnie jest to sektor, który ma największe możliwości redukcji emisji metanu. Dużą rolę do odegrania mają tu również spółki giełdowe, choć nie wszystkie chcą o tym mówić.