Dzięki temu ma być możliwe nie tylko utrzymanie dotychczasowego wolumenu przewożonych ładunków do krajów bałtyckich, ale i zwiększony transport produktów do Polski. W ostatnim roku Koleje Litewskie przewiozły około 9 mln ton produktów wytworzonych przez rafinerię w Możejkach.
– Przed nami duże inwestycje w modernizację zakładu w Możejkach, których celem jest uzyskanie najwyższej jakości produkcji i utrzymanie konkurencyjności – mówi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen. Jego zdaniem w tym kontekście podpisana umowa jest bardzo ważna i świadczy o coraz lepszych relacjach obu stron, co korzystnie wpływa na ich działalność. Koncern na razie nie informuje, jakie kolejne inwestycje będą realizowane na Litwie. Prawdopodobnie chodzi o budowę nowych instalacji petrochemicznych.
Z kolei Mantas Bartuszka, dyrektor generalny Kolei Litewskich, informuje, że Orlen Lietuva jest jednym z najważniejszych klientów kierowanej przez niego firmy. Z tego powodu firma uruchomiła przewozy produktów ropopochodnych do Polski. – Kończymy również odbudowę odcinka kolejowego z Możejek do Renge na Łotwie – twierdzi Bartuszka. To ważne połączenie, dzięki któremu Orlen znów będzie mógł bezpośrednio z litewskiej rafinerii przewozić swoje produkty na Łotwę i do Estonii. Rafineria w Możejkach jest jedynym zakładem produkującym paliwa płynne z ropy w krajach nadbałtyckich. Od niedawna wytwarza też pierwsze produkty petrochemiczne. TRF