Zarząd i rada nadzorcza PKN Orlen wyraziły zgodę na realizację inwestycji dotyczącej budowy tzw. instalacji Visbreakingu w zakładzie produkcyjnym w Płocku. Projekt będzie realizowany w formule „pod klucz". Po jego zakończeniu koncern będzie mógł zwiększyć wytwarzanie wysokomarżowych produktów powstających w swojej największej rafinerii. Koszt inwestycji wyniesie około 1 mld zł.
- Jesteśmy globalną marką, która optymalizuje produkcję we wszystkich swoich rafineriach, także poza granicami kraju, wzmacniając tym samym pozycję na międzynarodowym rynku. Teraz wchodzimy w kolejny, bardzo ważny etap realizacji jednej z kluczowych dla nas inwestycji, jaką jest budowa instalacji Visbreakingu w Płocku - mówi cytowany w komunikacie prasowym Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen. Dodaje, że dzięki tej inwestycji będzie możliwy jeszcze efektywniejszy niż dziś przerób ropy naftowej, a w konsekwencji wzrosną z tego tytułu zyski grupy.
Celem inwestycji jest podniesienie tzw. konwersji rafinerii, a tym samym wzrost osiąganej marży. Visbreaking to technologia sprawdzona i stosowana już w rafineriach grupy zlokalizowanych w Czechach i na Litwie. Ponadto instalacje te cechują się najniższymi nakładami inwestycyjnymi spośród wszystkich dostępnych technologii zagospodarowania tzw. pozostałości próżniowej.
Instalacja Visbreakingu znajduje się na liście nowych projektów rozwojowych koncernu już do dłuższego czasu. W styczniu 2017 r. spółka informowała o podpisaniu umowy na zakup licencji i projektu bazowego w celu realizacji tego przedsięwzięcia. Podawano wówczas, że uruchomienie instalacji planowane jest w 2020 r. Ten termin zapewne jest już nieaktualny. Na razie PKN Orlen nie podaje nowego harmonogramu.