Jej celem jest przede wszystkim usprawnienie przyznawania dofinansowania na wymianę ogrzewania na gazowe, co ma się przyczynić do ograniczenia emisji pyłów i innych zanieczyszczeń z domów jednorodzinnych. Dzięki porozumieniu NFOŚiGW uzyska wgląd do informacji o dostępie do sieci gazowej konkretnej nieruchomości, co przyspieszy weryfikację wniosków o dofinansowanie wymiany domowych kotłów. W planach są też inne wspólne działania. Ich szczegóły powinny być gotowe pod koniec marca.

PGNiG przekonuje, że podpisane porozumienie to szansa nie tylko na przyspieszenie realizacji rzędowego programu, ale także na wzrost konsumpcji błękitnego paliwa w Polsce. To z kolei powinno się przyczynić do pozyskania nowych klientów i zwiększenia wpływów uzyskiwanych z podstawowej działalności, jaką jest handel gazem. Zawarta umowa wpisuje się też w obecną strategię grupy PGNiG.

– Konsekwentnie promujemy gaz ziemny jako przyjazne dla środowiska i ekonomiczne paliwo dla rodzin, biznesu oraz transportu. Współpraca z NFOŚiGW jest kolejnym krokiem w kierunku realizacji naszych planów – twierdzi Jerzy Kwieciński, prezes PGNiG.

Obecnie koncern dostarcza błękitne paliwo do 7 mln klientów w Polsce. Dzięki większemu zaangażowaniu w walkę ze smogiem i szerzej działania proekologiczne może zwiększać nie tylko liczbę odbiorców gazu, ale również stopień wykorzystania gazociągów dystrybucyjnych. To one, po działalności wydobywczej, zapewniają grupie największe zyski. Z wstępnych danych wynika jednak, że w ubiegłym roku ilość przesyłanego siecią surowca zmalała do 11,53 mld m sześc., z 11,75 mld m sześc. w 2028 r.

Zwiększenie wolumenu dystrybucji jest dodatkowo ważne ze względu na obniżaną rok temu taryfę dystrybucyjną. Co więcej, istnieje ryzyko, że znowu może ona spaść. Nowy wniosek taryfowy koncernu cały czas czeka na zatwierdzenie przez prezesa URE. TRF