Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 25.02.2020 05:00 Publikacja: 25.02.2020 05:00
Foto: Adobestock
Pierwsze z tych zadań ma być realizowane poprzez kolejne inwestycje na już posiadanych koncesjach w Rumunii i Tunezji. Jeśli uda się istotnie zwiększyć wydobycie, to jest też szansa na zwyżkę przepływów pieniężnych i to niezależnie od wahań cen tych surowców, gdyż grupa zawarła kontrakty handlowe pozwalające na ich sprzedaż po stałych stawkach.
Co do zasady firma nie podaje informacji dotyczących wartości planowanych inwestycji. Zamiast tego przedstawia działania, które planuje wykonać każdego roku. – W 2020 roku wykonaliśmy już bardzo udany odwiert w Rumunii (Moftinu-1004), z którego już teraz wydobywamy znaczne ilości gazu. Pracujemy obecnie nad pozyskaniem danych z badań sejsmicznych 3D w Rumunii, a w Tunezji prace prowadzone na naszych polach pozwolą nam na zwiększenie wydobycia ropy – mówi Jeffrey Auld, prezes Serinus Energy. Dodaje, że kluczem do rozwoju firmy są odkryte złoża ropy i gazu. Tym samym nie musi ona ryzykować dużych pieniędzy na prowadzenie poszukiwań. – Oznacza to, że nasze wysiłki koncentrują się na wydobywaniu surowców, które zostały już przez spółkę odkryte. Największym wyzwaniem, które napotykamy, jest czas potrzebny na zgromadzenie operacyjnych przepływów pieniężnych w celu dalszego przyspieszenia rozwoju i wydobycia z naszych aktywów – twierdzi Auld. TRF
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Byli już pracownicy Rafako, którzy z ostatnim dniem lutego pożegnali zakład pracy, mają jednak nadzieje, że wrócą, jeśli tylko model stworzenia nowego podmiotu na bazie dawnego Rafako zmaterializuje się. W tym celu część pracowników podpisała specjalną listę, w której deklarują, że mogą wrócić do zakładu w Raciborzu.
Zarząd Orlenu proponuje, aby w tym roku na każdą akcję przypadło po 6 zł dywidendy. Zamierza też więcej przeznaczyć na inwestycje, zwłaszcza na wydobycie i energetykę. Mówiąc o perspektywach, widzi nieco więcej czynników pozytywnych niż negatywnych.
Na każdą akcję ma przypaść po 6 zł. To efekt wypracowania dobrych wyników. Kluczowy wskaźnik, oczyszczony zysk EBITDA LIFO, wyniósł w ubiegłym roku 43,5 mld zł. W tym czasie na inwestycje przeznaczono 32,4 mld zł. W tym roku ma to być 35,3 mld zł.
Zarząd Orlenu zarekomendował z zysku netto za 2024 rok wypłatę najwyższej w historii koncernu dywidendy w wysokości 6 zł na akcję wobec wypłaty w wysokości 4,15 zł rok wcześniej - poinformował Orlen w komunikacie.
Nasze zasoby operatywne węgla kamiennego kształtują się na poziomie rzędu kilkuset mln ton – mówi Krzysztof Galos, wiceminister klimatu i środowiska, główny geolog kraju.
Jastrzębska Spółka Węglowa złożyła w środę 26 lutego wniosek o uzyskanie koncesji badawczej na rozpoznanie złoża „Dębieńsko 1”. Na początku lutego odmowną decyzję na rozpoznanie złoża otrzymała spółka z zagranicznym kapitałem Silesian Coal International Group of Companies (SCIGC).
Wysokie ceny błękitnego paliwa pozytywnie wpływają na kondycję Orlenu i MOL. Każdy z nich notuje sukcesy i chce się rozwijać, m.in. poprzez partnerstwa z innymi koncernami. Zdecydowanie w najgorszej sytuacji jest Serinus Energy.
Lato nie było dla grupy zbyt udane. W tym czasie istotnie spadła ilość pozyskiwanych węglowodorów w Tunezji, czyli na kluczowym dla firmy rynku. W Rumunii wprawdzie wzrosła, ale ich udział w całym wydobyciu grupy był mały.
Serinus Energy odnotował 2,62 mln USD skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w I-III kw. 2024 r. wobec 4,56 mln USD straty rok wcześniej, podała spółka.
Dwa lata temu wygasła koncesja Ech Chouech. Grupa zabiega o jej odzyskanie, ale na razie bezskutecznie. Jeśli jej się to nie uda, będzie musiała przeszacować wartość tego składnika aktywów, co negatywnie wpłynie na przyszłe wyniki.
O coraz mniejszej ilości pozyskiwanych węglowodorów decyduje działalność prowadzona w Rumunii. W Tunezji grupa zwiększa wydobycie. Co więcej z tamtejszych złóż pozyskano dotychczas małe ilości surowca w stosunku do stwierdzonych w nich zasobów.
To konsekwencja zmian cen obu surowców na globalnych i lokalnych rynkach. Istotne znaczenie ma też poziom produkcji. O ile Orlen pozyskuje coraz więcej węglowodorów, o tyle MOL i Serinus odnotowały ostatnio spadki.
Do szefa wydobywczej firmy należy już 3,5 proc. wszystkich walorów. Ich wycena w Londynie jest jednak diametralnie inna niż w Warszawie.
Sytuacja geopolityczna budzi obawy, czy skala dostaw surowca i paliw będzie odpowiadała zapotrzebowaniu. Sprawdzamy, jak obecna sytuacja na rynku przekłada się na perspektywy Orlenu i innych spółek z GPW.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas