Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Najbliższe – zaplanowane na 2021 oraz 2022 rok (oba odbędą się w marcu, kwietniu) – wynikają ze zmiany strategii grupy Lotos w tym zakresie" – informuje biuro prasowe spółki. Dodaje, że zakłada ona, w tych i następnych latach, prowadzenie tzw. postojów połówkowych, w cyklu co pięć lat. Oznacza to, że dotychczasowy postój całej rafinerii zostanie zastąpiony postojami tylko części zakładu, przy jednoczesnej pracy reszty instalacji. „Koncepcja ta będzie rozwijana przez koncern w następnych latach, czemu poświęcone będą określone projekty inwestycyjne umożliwiające operacyjny podział rafinerii w Gdańsku na dwie części. Umożliwi to utrzymanie ciągłości produkcji części instalacji w czasie postoju pozostałych" – przekonuje biuro prasowe Lotosu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.