W JSW możliwe jest kadrowe trzęsienie ziemi

W czwartek, w przyspieszonym terminie, zbierze się rada nadzorcza jastrzębskiej spółki. Do zmian w zarządzie doszło już w PGE GiEK.

Czwartkowa rada nadzorcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej może zadecydować o zmianach w zarządzie tej spółki – wynika z nieoficjalnych informacji „Parkietu". W grę wchodzi kilka scenariuszy, w tym odwołanie prezes Barbary Piontek albo wiceprezesa ds rozwoju Tomasza Dudy. Sprawy kadrowe ważyć się będą jednak do ostatniej chwili i niewykluczone, że kluczowe decyzje zostaną przełożone na inny termin. Na odwołanie nowej prezes JSW naciska część lokalnych polityków PiS i górnicze związki zawodowe.

Polityczne przepychanki

GG Parkiet

Barbara Piontek stoi na czele JSW od 1 marca 2021 r. i od początku nie ma łatwego zadania. Jej powołanie nie było w smak związkowcom, którzy nie popierali jej kandydatury i od początku grozili protestami oraz strajkami. Tak dzieje się także teraz i to mimo że zarząd JSW przedłużył pracownikom gwarancje zatrudnienia o kolejne dziesięć lat i dał podwyżki płac o 3,4 proc. od lipca tego roku. To śmiałe posunięcia władz spółki, zważywszy, że sytuacja na światowym rynku węgla koksowego jest bardzo niepewna, a w I kwartale JSW zanotowała 179,2 mln zł straty netto. Związkowcom to jednak nie wystarcza i walczą o podwyżki rzędu 4 proc.

– Związkowcom nie podoba się przede wszystkim to, że utracili władzę, bo nie mają wpływu na decyzje zarządu. Kwestia wynagrodzenia to tylko pretekst – mówi nam źródło zbliżone do JSW.

Na czwartek związkowcy zaplanowali serię pikiet: przed siedzibą JSW w Jastrzębiu-Zdroju i przed biurami poselskimi polityków PiS w Katowicach i Mikołowie. – Górnicy powiedzą głośne „nie" brakowi dialogu społecznego, łamaniu praw pracowniczych i związkowych w JSW, obsadzaniu kluczowych stanowisk osobami niekompetentnymi, brakowi odbioru zakontraktowanego węgla przez spółki energetyczne oraz nadmiernemu importowi węgla z zagranicy – informuje górnicza Solidarność.

Z naszych źródeł wynika, że pozycja Piontek jest zagrożona nie tylko przez bunt związkowców, ale głównie przez polityczne przepychanki między lokalnymi frakcjami PiS. Piontek ma poparcie premiera Mateusza Morawieckiego, ale w obliczu ścierających się wpływów posłów i europosłów PiS to może okazać się niewystarczające.

Nieoczekiwana zmiana

Do zmian doszło już w zarządzie PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, która skupia elektrownie i kopalnie PGE. Stanowisko straciła prezes Wioletta Czemiel-Grzybowska, a jej obowiązki przejął wiceprezes Norbert Grudzień. Według naszych informacji przyczynami odwołania były: konflikt z posłanką Małgorzatą Janowską, dystansowanie się od działań związanych z tworzeniem państwowej rezerwy węglowej i niedogadywanie się ze związkami zawodowymi.