ROPA NAFTOWA
Notowania ropy naftowej pod presją podaży.
Notowania ropy naftowej rozpoczęły bieżący tydzień od spokojnej konsolidacji. Niemniej, dzisiaj na tym rynku widać większą presję podażową. Dotyczy to zwłaszcza amerykańskiej ropy naftowej, której ceny rozpoczęły środową sesję od luki spadkowej i zejścia do okolic 79 USD za baryłkę – podczas gdy ceny ropy Brent osuwają się w dół delikatnie, do okolic 82 USD za baryłkę.
Presja ze strony sprzedających na ceny amerykańskiej ropy naftowej jest związana ze spekulacjami na temat możliwego uwolnienia części rezerw strategicznych ropy w Stanach Zjednoczonych (czyli sięgnięcia po SPR – Strategic Petroleum Reserve). Wczoraj dyskusje na temat takiego scenariusza dodatkowo podsyciły dane dotyczące zapasów paliw w USA, które przedstawił Amerykański Instytut Paliw (API).
Instytucja ta podała bowiem, że zapasy ropy naftowej w USA w minionym tygodniu wzrosły o 655 tysięcy baryłek, czyli znacznie mniej niż oczekiwano (ok. 1,4-1,5 mln baryłek). Dodatkowo, API podał, że zapasy benzyny spadły aż o 2,8 mln baryłek, podczas gdy spodziewano się zniżki wynoszącej około pół miliona baryłek.