W środę kurs KGHM spadał o nawet 4,8 proc., do 144,7 zł, spółka była najsłabszym ogniwem indeksu blue chips. Na LME miedź pogłębiała spadek, tracąc od poniedziałku prawie 4 proc. (9,4 tys. USD za tonę). Od ostatniego szczytu notowań w połowie października kurs miedzi w Londynie spadł o przeszło 8 proc. Warto przy tym pamiętać, że licząc w naszej walucie spadek sięgnął 3,8 proc., do prawie 39 tys. zł za tonę.
Trend spadkowy notowań KGHM trwa od maja, kiedy to został ustanowiony rekord 223,8 zł. W tym czasie notowania miedzi były mocno zmienne.
Pomogły kursy metali
Notowaniom KGHM nie pomogły dobre wyniki po trzech kwartałach br. Skonsolidowany zysk netto wyniósł 4,76 mld zł, czyli cztery razy więcej niż rok wcześniej, w tym 1,04 mld zł zaksięgowano w III kwartale. Czysty zysk spółki matki po dziewięciu miesiącach wyniósł 4,85 mld zł, czyli 24,26 zł na akcję.
Stawiana przez menedżerów za punkt odniesienia skonsolidowana EBITDA, skorygowana o odpisy z tytuły zmian wyceny aktywów, wyniosła 7,73 mld zł, o 75 proc. więcej niż rok wcześniej. Wynik polskiej części grupy wzrósł o 40 proc., do 4,27 mld zł, KGHM International – konglomerat mniejszych i mniej stabilnych zagranicznych kopalni – o aż 150 proc., do 993 mln zł, a Sierra Gorda potroił się, do 2,24 mld zł.