ROPA NAFTOWA
Pierwszy od 20 lat roczny spadek importu ropy naftowej do Chin.
Notowania ropy naftowej wczoraj zniżkowały, ale dzisiaj odrabiają straty i póki co nie oddalają się istotnie od okolic ubiegłorocznych maksimów w rejonie 84-86 USD za uncję. Najbliższe dni mogą być na tym rynku decydujące, chociażby właśnie ze względu na dotarcie cen ropy do istotnych technicznych poziomów, przy jednoczesnym wejściu cen tego surowca w poziom wykupienia.
O ile techniczna sytuacja na rynku ropy naftowej sprzyja korekcie spadkowej, to inwestorzy wyczekują na konkretny impuls – bo póki co na rynku tym utrzymują się w miarę pozytywne nastroje, związane z brakiem istotnych lockdownów w wyniku wariantu Omikron oraz obawami o podaż ropy naftowej w niektórych krajach.
Niemniej, fundamentalnie ceny ropy naftowej nie mają już istotnych powodów, by kontynuować zwyżki – zwłaszcza w obliczu bardzo prawdopodobnego pojawienia się na tym rynku nadwyżki w bieżącym roku, zapowiadanej zarówno przez OPEC, jak i Międzynarodową Agencję Energetyczną.