Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 01.05.2025 17:47 Publikacja: 06.07.2023 21:00
Foto: Fot. mat. prasowe
I półrocze, wbrew oczekiwaniom sprzed kilku miesięcy, okazało się bardzo udane dla inwestorów mimo obaw o sytuację gospodarczą. Ryzyko recesji się oddala, ale czy II połowa roku też może przynieść zyski z akcji?
Sytuacja gospodarki realnej nie uległa diametralnej zmianie. Wyraźna zmiana miała za to miejsce w sferze oczekiwań. Rynki powędrowały najpierw w ślad za bardzo niskimi oczekiwaniami i pół roku temu dominowało przekonanie, że recesja, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, wystąpi jeszcze w 2023 r. W ostatnich trzech miesiącach, co pokazuje wskaźnik niespodzianek ekonomicznych, odczyty są lepsze niż wcześniej mocno zaniżone oczekiwania. Szczególnie mocno na plus zaskoczyły dwa obszary i one są przyczyną obniżania prawdopodobieństwa recesji. Prognozy dla gospodarki przesunęły się dzięki temu z twardego lądowania na miękkie spowolnienie, które ma potrwać kilka kwartałów. Mowa o poprawie w sektorze przemysłowym, a szczególnie o odczytach nowych zamówień. W firmach od kilku miesięcy zapasów jest coraz mniej, ale pojawia się poprawa w nowych zamówieniach. Do tego recesja była widoczna w nieruchomościach, ale majowy odczyt mówi o wzroście rozpoczętych budów domów o ponad 20 proc. W porównaniu z kwietniem, a więc niespotykanie mocno. Niezmiennie silne pozostaje budownictwo przemysłowe; pozostaje pytanie, na ile jest to trwałe. W budownictwie przemysłowym za poprawą stoją firmy z sektora półprzewodnikowego i rozpoczęte budowy fabryk półprzewodników w USA. Wpisuje się to w szerszy kontekst strategii Amerykanów zmierzających do zmniejszenia zależności od dostaw chipów z Azji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Okresy takie jak ten zdarzają się raz na kilka lat i zwykle przypominają inwestorom, że nawet bardzo trudny czas wreszcie się kończy, a odwaga procentuje w długim terminie. Pozostaje pytanie, na którym etapie spadków jesteśmy?
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Wzrost gospodarczy w USA będzie niższy, niż prognozowano, a inflacja może urosnąć nawet do 4 proc. – wylicza Piotr Tukendorf, zarządzający portfelami w BM Santandera. Po ostatnich spadkach rentowności amerykański rynek obligacji nie prezentuje się już tak atrakcyjnie.
Ostatnie tygodnie dały w kość zarówno inwestorom na rynkach akcji, jak i obligacji. Niespokojne czasy niektórzy wolą wciąż przeczekać w tych drugich. Część zarządzających liczy też na wciąż dobre zachowanie surowców, głównie metali szlachetnych.
Kilka styczniowych sesji było na tyle ciężkich, że mogło zwiastować nadejście mocniejszej korekty. Pożar za każdym razem udało się jednak szybko zgasić. Być może tak właśnie będzie wyglądał ten rok, o ile w zbiornikach retencyjnych będzie wystarczająco dużo wody.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Nadchodzące tygodnie powinny być sprzyjające dla amerykańskiej giełdy – mówi Mariusz Nowak, doradca inwestycyjny, BM Pekao. Jego zdaniem obecnie w obrębie globalnych rynków akcji ciężko jest znaleźć ciekawsze spółki inne niż amerykańskie.
Jesteśmy pozytywnie nastawieni do długoterminowego długu amerykańskiego – mówi Marcin Ciesielski, członek zarządu Ceres Dom Inwestycyjny. Według niego w tym roku w USA dojdzie do dwóch bądź trzech obniżek stóp procentowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas