Maj nie okazał się zbyt łaskawy dla ekspertów z biur maklerskich biorących udział w rywalizacji portfeli fundamentalnych na naszych łamach. Otoczenia nie było już tak korzystne, jak miesiąc wcześniej, a o wynikach w dużej mierze przesądziła fatalna końcówka miesiąca. Po ustanowieniu przez krajowe indeksy nowych tegorocznych szczytów na warszawską giełdę zawitała korekta, zabierając większą lub mniejszą część wypracowanych wcześniej w maju zysków.
Dodatkowych emocji dostarczył inwestorom zakończony niedawno sezon publikacji raportów spółek za I kwartał, który obfitował tak w pozytywne, jak i negatywne zaskoczenia. To nie pozostało bez wpływu na wyceny spółek. Zarówno obraz wyłaniających się z raportów finansowych, jak i zmiany wyceny wpłynęły z kolei na roszady w portfelach na czerwiec.
Czerwcowa rewizja
Analizując nowe propozycje, łatwo zauważyć, że eksperci w dalszym ciągu stawiają na obiecujące spółki z szerokiego rynku akcji. W składzie portfeli zaszło trochę zmian, ponieważ część firm nie spełniła pokładanych w nich nadziei. Zwyżki innych zachęciły z kolei do realizacji zysków. Znalazło się miejsce dla wyróżniających się dużych firm, jak PKN Orlen czy PKO BP, choć ich reprezentacja w portfelach nadal jest bardzo skromna. Analitycy nadal swojej szansy szukają przede wszystkim wśród wyróżniających się małych i średnich spółek. W tym gronie zdaniem ekspertów nie brakuje firm o solidnych fundamentach, które mogą się pochwalić atrakcyjną ceną akcji. Najczęściej przywoływanym argumentem za wyborem spółki do portfela są oczekiwania związane z poprawą wyników finansowych.
Wspomniany sezon publikacji wyników za I kwartał pokazał, że mimo słabszej koniunktury gospodarczej nadal nie brakuje firm, które są w stanie pozytywnie zaskakiwać rynek. Argument ten przesądził o wyborze do portfeli takich firm, jak m.in. Atende, Dadelo, Grenevia, Rainbow Tours czy Neuca.