Macki Kremla oplotły partię kanclerza RFN

Olaf Scholz, obecny szef niemieckiego rządu, odwiedzał przywódców komunistycznej NRD, a później był oskarżany o tuszowanie wielkiej afery finansowej z rosyjskim wywiadem w tle. Jego partyjni koledzy wciąż prowadzą fundację finansowaną przez Gazprom.

Aktualizacja: 30.04.2022 12:30 Publikacja: 30.04.2022 12:08

Niemiecki kanclerz Olaf Scholz miał się sprzeciwiać wysyłaniu broni ciężkiej do Ukrainy i rzekomo ar

Niemiecki kanclerz Olaf Scholz miał się sprzeciwiać wysyłaniu broni ciężkiej do Ukrainy i rzekomo argumentował to tym, że „Ukraińcy są zbyt głupi”, by taki sprzęt obsługiwać.

Foto: Bloomberg

W latach 80. dni komunizmu wydawały się być policzone, ale mimo to na Zachodzie wciąż byli ludzie, którzy patrzyli z fascynacją na Kreml. Zafascynowana marksizmem była m.in. młodzieżówka Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD), czyli jednego z głównych ugrupowań politycznych kapitalistycznej RFN. Jej wiceprezesem był wtedy (i miał wówczas jeszcze bujną fryzurę) Olaf Scholz, obecny kanclerz Niemiec. W latach 80. wielokrotnie odwiedzał Berlin Wschodni i spotykał się z przywódcami NRD, takimi jak Egon Krenz, ostatni lider tamtejszej partii komunistycznej. Otaczano go tam co prawda dyskretną inwigilacją Stasi (wschodnioniemieckiej bezpieki), ale też traktowano go jak prominentnego gościa. Na oficjalnych spotkaniach chwalono go za organizowanie demonstracji wymierzonych w „amerykański militaryzm", a podczas podróży zapewniano jego delegacji „maksimum ułatwień". Tamte czasy co prawda już dawno minęły, NRD przestała istnieć, część jej przywódców odsiedziała po kilka lat w więzieniach, a Scholz jest uznawany obecnie za ofiarę Stasi. Ale czy od tamtego czasu coś się zmieniło w mentalności ludzi, którzy wówczas prowadzili „dialog" polityczny z Berlinem Wschodnim?

Kanclerz Scholz zachowuje się tak, jakby z dawnych czasów została mu niechęć do NATO i nadmierna ufność wobec Moskwy. Jest on krytykowany za to, że blokuje wysyłanie ciężkiego sprzętu wojskowego dla Ukrainy i opiera się przeciwko nakładaniu boleśniejszych sankcji na Rosję. Nie rozumieją jego postawy nawet koalicjanci z partii Zielonych i z ugrupowania FDP. Pojawiają się też przecieki, że koalicjanci mogą porzucić sojusz z SPD. Partia Scholza stałaby się w ten sposób ofiarą swoich rosyjskich uwikłań, które obejmują także kwestie biznesu.

Załóżmy sobie fundację

Ratowanie klimatu to w Niemczech temat niezwykle popularny. Nic dziwnego więc, że zdominowany przez SPD rząd kraju związkowego Meklemburgia-Pomorze Przednie powołał w 2021 r. własną Fundację na rzecz Ochrony Klimatu i Środowiska (Stiftung Klima- und Umweltschutz MV). Na jej czele stanął Erwin Sellering, były premier tego landu, reprezentujący SPD. 200 tys. euro na potrzeby fundacji przekazał kraj związkowy Meklemburgia-Pomorze Przednie. 20 mln euro wyłożył natomiast Gazprom poprzez swoją szwajcarską spółkę Nord Stream 2 AG, odpowiedzialną za budowę gazociągu Nord Stream 2. Tak się jakoś złożyło, że akurat w Meklemburgii-Pomorzu Przednim wychodzą na ląd rury gazociągów Nord Stream i Nord Stream 2, a Gazprom – koncern stojący za budową obu energetycznych tras przesyłowych – hojnie dokłada się do fundacji stworzonej przez polityków tego landu. Co więcej, sama fundacja zaangażowała się w budowę Nord Stream 2. W lipcu 2021 r. kupiła bowiem 49 proc. udziałów w firmie MAR Agentur GmbH. Spółka ta jest brokerem statków, które wykorzystano do budowy tego gazociągu. Transakcja zakupu jej udziałów przez fundację „ekologiczną" sprawiała wrażenie próby ominięcia sankcji na Nord Stream 2, którymi grozili Amerykanie.

Powołanie owej fundacji było inicjatywą m.in. Manueli Schwesig, premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego, reprezentującej SPD. Schwesig jest znana z gorącego poparcia dla Nord Stream 2 i dla współpracy Niemiec z Rosją. Należy ona do ludzi byłego kanclerza Gerharda Schrödera. Z ujawnionej korespondencji fundacji wynika m.in., że Schwesig wielokrotnie spotykała się w sprawie jej działalności z Matthiasem Warnigiem, prezesem spółki Nord Stream AG i przyjacielem Putina, który w latach 1974–1989 był funkcjonariuszem Stasi.

GG Parkiet

Po wybuchu wojny w Ukrainie nawet Schwesig musiała jednak nieco się odciąć od dotychczasowej postawy wobec Rosji. Pod koniec lutego zapowiedziała więc, że kontrowersyjna fundacja zostanie zawieszona. Tak się jednak jak dotąd nie stało. Sellering twierdzi bowiem, że „z prawnego punktu widzenia" nie ma możliwości zaprzestania funkcjonowania fundacji klimatycznej. Te tłumaczenia wywołały już polityczną burzę i wezwania do dymisji władz landu. Sprawa może stać się przedmiotem badań parlamentarnej komisji śledczej. – Współpraca rządu w Schwerinie z rosyjskim państwowym koncernem Gazprom to coś porażającego, coś, czym trzeba się nareszcie zająć – stwierdził Omid Nouripour, jeden z przywódców partii Zielonych.

„Ekologiczna" fundacja to niejedyna nitka łącząca władze ze Schwerina z Gazpromem. Sellering założył bowiem w 2018 r. stowarzyszenie Partnerstwo Niemiecko-Rosyjskie, które promowało ideę „zrozumienia Rosji w Niemczech". Spółka Nord Stream AG przekazywała 20 tys. euro rocznie na jego działalność.

– Najwyraźniej w Schwerinie istniała sieć, która przez wiele lat była zasilana pieniędzmi z Kremla i która obejmowała stowarzyszenie Partnerstwa Niemiecko-Rosyjskiego, Fundację Klimatyczną, stowarzyszenie regionalne SPD i kancelarię kraju związkowego – skomentował to Daniel Peters, przewodniczący partii CDU w Meklemburgii-Pomorzu Przednim.

Ślepy jak BaFin

Czy Olaf Scholz wiedział o dziwnych relacjach pomiędzy Gazpromem i politykami SPD ze Schwerina? W latach 2018–2021 był wicekanclerzem i ministrem finansów w rządzie Angeli Merkel. Kwestia obchodzenia amerykańskich sankcji na Nord Stream 2 teoretycznie powinna go obchodzić. Zwłaszcza że zachodzi w tej sprawie podejrzenie popełnienia przestępstwa skarbowego, a Schwesig była wschodzącą gwiazdą jego partii. Tak się jednak złożyło, że Scholz jako minister finansów był „ślepy" na inną aferę z Rosją w tle – sprawę Wirecardu.

Spółka Wirecard była wiodącym niemieckim dostawcą systemów płatności elektronicznych i częścią indeksu giełdowego DAX. Od 2015 r. pojawiały się jednak doniesienia, że może ona fałszować swoje księgi finansowe na gigantyczną skalę. BaFin, czyli podległy Scholzowi urząd nadzoru finansowego, długo się tym nie interesował, a w 2019 r. ukarał nawet dziennikarza „Financial Times" piszącego o machlojkach tej spółki. Kontrolę dokumentów finansowych Wirecardu zaczął dopiero latem 2020 r., gdy firma ta już bankrutowała.

Czytaj więcej

Jak kanclerz Gerhard Schroeder ustawił się w rosyjskim biznesie

Z Wirecardu wyprowadzono 1,9 mld euro, a Jan Marsalek, dyrektor operacyjny tej spółki, uciekł na Białoruś. Obecnie prawdopodobnie ukrywa się w Moskwie. Niezależne rosyjskie media sugerowały, że prawdopodobnie od lat 90. pracował on dla GRU, czyli wywiadu wojskowego Rosji. Marsalek przyjaźnił się też z byłym szefem libijskiego wywiadu i twierdził, że pomógł Grupie Wagnera (rosyjskiej firmie wojskowej wysyłającej najemników w różne miejsca świata) uzyskać kontrakt w Libii.

Scholz w 2021 r. bronił się przed komisją Bundestagu (niższej izby niemieckiego parlamentu) przed oskarżeniami o zaniedbywanie obowiązków w sprawie nadzoru nad Wirecardem. Twierdził, że nie jest odpowiedzialny za ten skandal, a BaFin w żaden sposób nie chronił Wirecardu. Scholzowi zarzucano, że ukrywał maile dotyczące tej afery. Przywódca SPD jakoś jednak wybrnął z tych oskarżeń. I niespodziewanie doprowadził swoją partię do zwycięstwa w wyborach jesienią 2021 r. Być może pomogły mu ataki internetowych trolli na Annalenę Baerbock, przywódczynię partii Zielonych, która wówczas ostro krytykowała Nord Stream 2.

Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?
Parkiet PLUS
Impuls inwestycji wygasł, ale w 2025 r. znów się pojawi
Parkiet PLUS
Jak kryptobiznes wygrał wybory prezydenckie w USA
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Szalona struktura polskiego wzrostu
Parkiet PLUS
Warszawska giełda chce być piękniejsza i bogatsza