Prezesi na urlopie z komórką w kieszeni

Święta z rodziną w domu czy też... pośrodku pustyni na motocyklu? Urlop w Polsce czy za granicą? Zarządzający giełdowymi przedsiębiorstwami zdradzają nam, gdzie i w jaki sposób wypoczywają. I czy podczas urlopu firma się o nich nie upomina

Publikacja: 24.12.2009 10:05

Michał Jarczyński, prezes Arctic Paper (u góry), najchętniej wypoczywa w miejscach interesujących dl

Michał Jarczyński, prezes Arctic Paper (u góry), najchętniej wypoczywa w miejscach interesujących dla jego dzieci, najczęściej nad Bałtykiem. Prezes Boryszewa Małgorzata Iwanejko na narty jeździ w Dolomity. Grzegorz Dołkowski, wiceprezes Drozapolu, wybiera Alpy z „zagwarantowaną” idealną dla narciarzy pogodą

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Święta Bożego Narodzenia kojarzą się z domową i rodzinną atmosferą – i większość zarządzających spędza ten czas właśnie w taki sposób.

[srodtytul]Magiczna atmosfera[/srodtytul]

– Boże Narodzenie i Nowy Rok to niewątpliwie szczególny okres, który zawsze dedykuję swojej rodzinie. Staram się zrekompensować najbliższym czas, który w dużej części poświęcam obowiązkom zawodowym – mówi Józef Duda, prezes Patentusa.

– W moim przypadku to czas spotkania w prawie dwudziestoosobowym, wielopokoleniowym gronie, w naszym domu rodzinnym – mówi Małgorzata Iwanejko, prezes Boryszewa. – Najbardziej wyczekiwanym punktem programu jest oczywiście śpiewanie kolęd przy stole zastawionym wigilijnymi potrawami. Staramy się, aby był to faktycznie magiczny czas, pogodna atmosfera to kluczowa kwestia – dodaje.

Dla kierującej hutniczą grupą Alchemii Kariny Wściubiak-Hankó święta to przede wszystkim pora odpoczynku i słodkiego lenistwa. – To czas dla moich najbliższych, a także doskonała okazja do zaprezentowania swoich umiejętności kulinarnych, głównie wypieków świątecznych, na które czekają domownicy – mówi Wściubiak. Zaznacza jednak, że z drugiej strony końcówka roku w biznesie wiąże się także ze wzmożoną aktywnością zawodową.

Nie dla wszystkich. – Od 20 grudnia do Trzech Króli to w naszej branży, czyli produkcji papieru, martwy sezon – mówi Michał Jarczyński, prezes Arctic Paper. – W tym czasie staram się wyłączyć z aktywności zawodowej i cały czas poświęcić rodzinie. To także doskonały czas, by w spokoju zrobić sobie podsumowanie roku, co udało się, a co jest do zrealizowania w kolejnym.

Święta można też spędzić bardzo nietypowo. – Od bardzo wielu lat uprawiam aktywną turystykę motocyklową. W okresie świątecznym zazwyczaj staram się zorganizować wyprawę do ciepłych krajów. W tym roku będzie to wyprawa na Saharę – zdradza Jacek Taźbirek, prezes Energopolu-Południe. Ulubionymi celami takich ekspedycji są wyspy na Morzu Śródziemnym: Korsyka, Sardynia czy Sycylia, ale także chłodna Norwegia czy góry: Pireneje, Szwarcwald i Alpy.

[srodtytul]Na narty głównie w Alpy[/srodtytul]

Wybierając urlop zimą, zarządzający spółkami najchętniej jeżdżą na narty. Niekoniecznie do zagranicznych kurortów.– W tym roku będę w Zakopanem rozwijał swoją nową pasję, narciarstwo tourowe – mówi Tadeusz Nowicki, prezes Ergisu-Eurofilmsu. Ta dyscyplina polega na wędrowaniu szlakami, zamiast zjeżdżaniu po zatłoczonym stoku, po uprzednim odczekaniu w kolejce do wyciągu.

– Zimą wybieram Alpy, z gwarantowaną pogodą i śniegiem dla narciarzy – mówi Grzegorz Dołkowski, wiceprezes Drozapolu. – Z uwagi na zakres obowiązków nie mogę sobie pozwolić na ryzyko nieudanych wakacji ze względu na złą pogodę. Niestety, wcześniej kilka eksperymentalnych wyjazdów na narty w polskie czy słowackie góry skończyło się fiaskiem – tłumaczy.

– Na urlop zimowy co roku wyjeżdżam z rodziną na narty we włoskie Dolomity (Moena w dolinie Val di Fassa). Zazwyczaj jest to okres ferii szkolnych. Znam włoski, więc będąc w Dolomitach mam okazję porozmawiać trochę w tym języku – mówi Maciej Radziwiłł, prezes Trakcji Polskiej.– Jestem miłośniczką polskich Tatr, ale również Alp, a zwłaszcza Dolomitów, gdzie świetnie rozwinięta infrastruktura nie pozwala na chwilę nudy czy zniecierpliwienia – podkreśla Iwanejko.

[srodtytul]Polska czy tropiki?[/srodtytul]

Część prezesów na wypoczynek wyjeżdża przede wszystkim do ciepłych krajów.– Ze względu na sentyment do słońca i ciepłego klimatu staram się regularnie podróżować na południe, głównie do Hiszpanii, Portugalii i Egiptu – mówi Stanisław Wedler, prezes Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych.

– Staram się bywać za każdym razem w innym miejscu, ale tam, gdzie jest ciepło. Polecam Hiszpanię, Włochy, Stany Zjednoczone, ale także Kenię – mówi Dariusz Blocher, prezes Budimeksu.

Prezes Duda preferuje wycieczki objazdowe. – Zazwyczaj dwutygodniowe, są doskonałym rozwiązaniem. Staram się racjonalnie podzielić czas wolny pomiędzy odpoczynkiem a poznawaniem nowych kultur, mentalności oraz tradycji. Nie mam ulubionej lokalizacji, bliskie mojemu sercu są zarówno kraje Orientu, jak i Okcydentu – mówi szef Patentusa.

– Znam menedżerów, którzy jeżdżą na wakacje za granicę, bo tak wypada. Uważają że podnosi to ich status społeczny. Telefonowałem niedawno do właściciela firmy, który powiedział, że jest na wakacjach. Zapytałem z grzeczności, gdzie. Usłyszałem, jak zwrócił się do osoby, która z nim była: „jak się ta wyspa nazywa?” – wspomina Dołkowski.Dobrze wypocząć można bowiem i w Polsce. – Ostatnio w krótkie weekendy, o każdej porze roku, odkrywam nasze morze, a zwłaszcza Sopot – twierdzi Blocher.

– Jako rodzice wybieramy miejsca interesujące dla małych dzieci. Wakacje spędzamy nad Bałtykiem, od pięciu lat jeździmy do Trzęsacza – to piękne okolice, z mnóstwem atrakcji dla najmłodszych, w dodatku tylko 2,5 godziny jazdy samochodem z domu – mówi Jarczyński.

Prezes Taźbirek na motocyklu mknie przez Bieszczady i Bory Tucholskie.Na brak wojaży w ciągu roku nie narzeka prezes Nowicki. – Mieszkam we Francji i w Polsce, zaś oprócz naszego kraju grupa Ergis ma zakłady produkcyjne w Niemczech. Dlatego z mojej perspektywy znacznie ważniejsze od tego, gdzie spędzam urlop, jest w jaki sposób go spędzam. Oczywiście aktywnie: preferuję żeglowanie, jeździectwo, zimą narty – wylicza Nowicki.

[srodtytul]Zawsze „pod komórką”[/srodtytul]

Wypoczynek wypoczynkiem, ale w dobie telefonii komórkowej i Internetu całkowite odcięcie się od spraw spółki wymagałoby schowania telefonu i laptopa na dno szuflady. Czy tak się dzieje?

– Urlop jest dla rodziny i dla mnie. Staram się jak najmniej uczestniczyć w tym czasie w działalności firmy. Codzienne dzwonienie i wysłuchiwanie raportów to zupełnie nie mój styl – twierdzi prezes Jarczyński. – Oczywiście o sprawach pilnych jestem informowany, pewnego razu w Egipcie podczas zwiedzania odebrałem ważny telefon i usiłowałem na czymś zapisać numery telefonów. Nic nie miałem pod ręką, więc chwyciłem jakiś kijek i zacząłem pisać na piasku.

– Nie uznaję wypoczynku polegającego tylko na nieobecności fizycznej w firmie – wtóruje Dołkowski. – Dla zdrowia psychicznego konieczne jest odcięcie się od codziennych obowiązków. Znam menedżerów, którzy w czasie wyjazdu ciągiem załatwiają telefonicznie po kilka „ważnych” spraw. Nie świadczy to najlepiej o poziomie organizacyjnym ich firm, a wypoczynek jest iluzoryczny. Są cały czas zestresowani.

– Myślę, że nikt, kto czuje prawdziwą odpowiedzialność za firmę, nie pozwala sobie na zniknięcie na parę tygodni – uważa prezes Nowicki. – W czasie wolnym nie zwalniam się z obowiązku interesowania się problemami firmy. Nie ma zatem mowy o blokowaniu komórki, dodatkowo przynajmniej raz dziennie monitoruję pocztę. Chcę, aby moi pracownicy wiedzieli, że zawsze mogą liczyć na moje wsparcie – mówi prezes Duda.Z naszych rozmów wynika, że zdarzały się sytuacje, iż menedżer musiał przerwać urlop i wrócić do firmy. – Raz w mojej karierze zdarzyło się coś takiego. Spędzałem urlop na Gibraltarze, oczywiście na motocyklu – wspomina Taźbirek.

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?