Zdrowotne konsekwencje starcia z niedźwiedziem

Praca maklera, analityka czy - przede wszystkim - zawodowego inwestora wiążę się nie tylko z podejmowaniem szybkich i trudnych decyzji, ale także z koniecznością radzenia sobie z decyzjami ryzykownymi. A to generuje stres, który może być przyczyną problemów zdrowotnych

Aktualizacja: 11.02.2017 23:25 Publikacja: 10.02.2013 08:48

Jesteś maklerem, analitykiem, zarządzającym czy zawodowym inwestorem? Uważaj na stres, który może by

Jesteś maklerem, analitykiem, zarządzającym czy zawodowym inwestorem? Uważaj na stres, który może być powodem poważnych problemów zdrowotnych. Trzeba znaleźć sposób, aby się odstresować i czas na regularne wizyty u lekarza, aby się przebadać.

Foto: Archiwum

Niewiele jest w życiu tak stresujących momentów jak poranny atak niedźwiedzia. Sprawdzamy wyniki swoich inwestycji na giełdzie lub rynku walut, obstawiasz wzrost, a tu... ostra przecena w Azji, później w Europie i w końcu w Nowym Jorku. Nagle serce bije szybciej i mocniej, a w głowie inwestora walczą ze sobą myśli „uciekać czy nie?".

Dobre i złe emocje

Stres może działać pozytywnie na inwestorów i mobilizować ich do działania, czy też wzmożonego wysiłku, co z kolei często przekłada się na skuteczne inwestowanie. Jednak jego działanie może być też odwrotne i zestresowany inwestor zaczyna podejmować pochopne i nieracjonalne decyzje.

Truizmem jest stwierdzenie, że jedni są bardziej odporni na stres, a inni mniej. Jednak istotne jest, aby być świadomym jakie konsekwencje (zarówno te finansowe, jak i zdrowotne) mogą nastąpić, gdy inwestor przestanie panować nad stresem.

Jakie nieprzyjemne emocje może wywoływać giełda? – Najbardziej stresujące w pracy zarządzającego jest to, że rynki nie są przewidywalne, szczególnie w krótkiej perspektywie czasowej. Wystarczy, że ktoś coś powie na świecie albo wyjdą zaskakujące dane i mamy ruch na rynkach, który trudno było przewidzieć – mówi „Parkietowi" Sebastian Buczek. – Stresujące bywa również zapatrywanie innych inwestorów.?Załóżmy, że sprzedajemy (naszym zdaniem) przewartościowane akcje spółki X. Tymczasem jest jakiś duży inwestor, który je dalej kupuje, doprowadzając do jeszcze wyższej?wyceny. Myślimy wtedy, że znowu nie udało się sprzedać na górce – dodaje prezes Quercus TFI.

Problemy z nadmiernym stresem

Drobna ilość stresu może mieć pozytywny wpływ na działania giełdowych graczy. Gorzej jak mamy do czynienia z permanentnym działaniem stresu.

Jak zauważają eksperci, problemy psychologiczne czy zdrowotne, jakie mogą się pojawić przy wykonywaniu pracy maklera czy zawodowego inwestora, to zaburzenia związane z przewlekłym stresem. – Stres jest naturalnym składnikiem naszego życia, warunkującym przetrwanie i rozwój cywilizacyjny, jednakże jeśli trwa zbyt długo, nie jest regularnie rozładowywany, albo też jest zbyt intensywny i przekracza możliwości adaptacyjne jednostki to wówczas mogą pojawić się dolegliwości zdrowotne – mówi dr n.med. Magdalena Ciałkowska-Kuźmińska, psycholog z UM we Wrocławiu. – O stresie chronicznym mówimy wówczas, gdy stresory działają długo i intensywnie, mają wyraźnie negatywny charakter oraz przekraczają możliwości adaptacyjne organizmu. W obliczu stresu nierozwiązywalnego lub przekraczającego możliwości zaradcze jednostki, zarówno zasoby, jak i mechanizmy odpornościowe ulegają załamaniu – dodaje.

Jakie problemy zdrowotne mogą wystąpić u osoby wykonującej stresującą profesję? – Pierwsze objawy to zmęczenie, wzmożona drażliwość, niepokój a czasami napady lęku. Często towarzyszy tym stanom poczucie „niedokończonej pracy", „niewykonanego zadania", „wieczny brak czasu". Mogą tym objawom towarzyszyć bardzo dyskretne objawy somatyczne, takie jak: uczucie „bicia i kołatania serca", nadkomorowe zaburzenia rytmu najczęściej są pierwszymi niepokojącymi objawami. Bóle i zawroty głowy mogą sygnalizować wzrost ciśnienia tętniczego. Ludzie narażeni na stres winni częściej niż inni mierzyć ciśnienie – mówi prof. Stefan Grajek, kierownik I Kliniki Kardiologii UM w Poznaniu.

Objawy nadmiernego napięcia

Większość ludzi bagatelizuje kwestie zdrowotne, aż do momentu wystąpienia niepokojących objawów. – Poważne objawy to uczucie „ucisku" w klatce piersiowej i zadyszka wysiłkowa. Spada tolerancja wysiłku, a to poważny sygnał. Okresowa kontrola u lekarza, kontrola czynników ryzyka (nadwaga, otyłość, cholesterol, glukoza) są niezbędne. Z mojej wieloletniej praktyki wynika, że zaledwie 1/4 chorych korzysta z tych rad. Natomiast reszta pracuje do objawów pierwszego ostrego zespołu wieńcowego – mówi prof. Stefan Grajek.

– Zakładając jedność psychofizyczną człowieka należy spodziewać się zależności pomiędzy przeżywanymi intensywnymi, długotrwałymi emocjami a funkcjonowaniem somatycznym. Stres może mieć więc w efekcie istotny udział w powstawaniu tzw. chorób cywilizacyjnych: nadciśnienia tętniczego, miażdżycy tętnic, choroby niedokrwiennej serca, choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy, zespołu jelita drażliwego – mówi dr n.med. Magdalena Ciałkowska-Kuźmińska. – Stan stresu chronicznego obejmuje całego człowieka jako jedność psychofizyczną. Jego konsekwencje są rozległe, głęboko zaburzają homeostazę i dobrostan organizmu. Medycyna i psychologia coraz częściej spotykają się z problemem stresu chronicznego. Terapia powinna mieć charakter psychologiczno-medyczny, bowiem jednostronne podejście do tego zagadnienia jest błędem – dodaje.

Systematyczny relaks

Na nadmierny stres inwestorów z pewnością pozytywnie wpływają dodatnie stopy zwrotu z inwestycji. To zdecydowanie najlepsze lekarstwo dla miłośników giełdy.

A jak jeszcze można sobie radzić ze stresem? – Na poziom doświadczanego stresu wpływa szereg współzależnych czynników, jak np. ogólny stan naszego zdrowia, codzienna dieta, tryb życia, jakość relacji z ludźmi, poczucie satysfakcji życiowej. Poziom doświadczanego stresu może zostać obniżony przede wszystkim przez systematyczny relaks i dostosowanie trybu życia do możliwości organizmu. Efektywnymi metodami na doraźną minimalizację poziomu stresu, oprócz farmakoterapii, są treningi relaksacyjne. Stosowane systematycznie pomagają w zachowaniu równowagi psychicznej w obliczu nasilonego stresu. Nie zastępują jednak wizyty u specjalisty (psychologa, lekarza), zwłaszcza gdy chroniczny stres załamał nasze możliwości radzenia sobie z nim i odczuwamy nasilone dolegliwości psychosomatyczne – mówi dr Magdalena Ciałkowska-Kuźmińska.

Bardzo ważne jest posiadanie zajęć, które mogą zredukować nadwyżkę stresu. – Z mojego doświadczenia klinicznego wynika, że osoby cierpiące z powodu przewlekłego stresu, zgłaszając się na konsultację psychologiczną niejednokrotnie nie potrafią wskazać, kiedy ostatnio odpoczywały czy też zrobiły coś przyjemnego dla siebie. Bardzo często mówią również, że „nie wiedzą, co ich odpręża i sprawia przyjemność", „twierdzą, że nie potrafią odpoczywać", „nieustannie myślą o pracy – nawet w święta i weekendy". Zwykle pierwszym zaleceniem jest poświęcenie czasu (np. dwu-, trzykrotne w ciągu tygodnia) na zaplanowanie i zrobienie czegoś przyjemnego, odprężającego. Zadanie to okazuje się być niezmiernie trudne dla zestresowanych – mówi psycholog z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

– W wirze codziennych spraw łatwo utracić równowagę psychofizyczną. Zapominamy, że relaks (tak jak odżywianie czy sen) stanowi „zastrzyk energetyczny" dla naszego organizmu, bez którego nie jesteśmy w stanie efektywnie pracować i cieszyć się pracą – puentuje dr n.med. Magdalena Ciałkowska-Kuźmińska.

[email protected]

Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?
Parkiet PLUS
Jak kryptobiznes wygrał wybory prezydenckie w USA
Parkiet PLUS
Impuls inwestycji wygasł, ale w 2025 r. znów się pojawi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Szalona struktura polskiego wzrostu
Parkiet PLUS
Warszawska giełda chce być piękniejsza i bogatsza