Gwarantowane umowy najmu stają się standardem

Roczne zyski z najmu nowych apartamentów, mieszkań czy lokali użytkowych sięgają 4–8 proc. Jednak inwestorzy interesują się głównie segmentem turystycznym, w popularnych ośrodkach wypoczynkowych.

Aktualizacja: 11.02.2017 01:00 Publikacja: 14.07.2013 01:17

Skierniewicka City, gwarantowany zysk w wysokości 7–8 proc. rocznie

Skierniewicka City, gwarantowany zysk w wysokości 7–8 proc. rocznie

Foto: Archiwum

Oferty sprzedaży nieruchomości z gwarancją jej najmu, choć teoretycznie są możliwe w każdym segmencie nieruchomości, najlepiej sprzedają się w przypadku lokali w ośrodkach turystycznych. Na tym rynku stają się wręcz standardem. – Dla inwestorów prywatnych kupujących apartament na cele inwestycyjne gwarancja jest kluczowym czynnikiem – zapewnia Marcin Dumania, prezes spółki Sun & Snow. W pozostałych segmentach deweloperzy do takich usług podchodzą raczej z dystansem.

Wypoczywaj i zarabiaj

Według serwisu Inwestycje w Kurortach.pl, w miejscowościach wypoczynkowych w sprzedaży jest dziś ponad 330 inwestycji, a w nich – kilka tysięcy apartamentów. W tym odsetek inwestycji stricte pod wynajem sięga ok. 25 proc. – Pojawia się coraz więcej apartamentów w opcji: wypoczywaj i zarabiaj. Co więcej, system ten stał się na tyle popularny, że wielu deweloperów, którzy sprzedawali wcześniej lokale jako apartamenty mieszkalne, i nie zamierzali ich oferować jako lokale inwestycyjne, teraz zmienia swoją politykę i kusi klientów możliwością wynajmowania – tak dzieje się m.in. w Trójmieście – opowiada Marlena Kosiura z serwisu Inwestycje w Kurortach.pl.

W myśl programów zarabiania na najmie obsługą nieruchomości i wypłatą zysków zajmuje się bezpośrednio deweloper lub zatrudniona przez niego profesjonalna firma. Umowy dzierżawy lokalu przez dewelopera są podpisywane na okres 5–15 lat, zawsze z możliwością ich przedłużenia. – Oferta nieruchomości z opcją najmu i zarabiania jest bardzo zróżnicowana. Ten segment w Polsce dopiero się rozwija, stąd nie ma jednolitych standardów. Rozwiązania, nawet biorąc pod uwagę jedynie same condohotele, są bardzo różne. Niektóre umowy związane z najmem gwarantują z góry określony stały zysk, inne dzielą wpływy  z noclegów w proporcjach 50:50 – tłumaczy Marlena Kosiura.

Jeszcze inny model to gwarantowana umową stała stopa zwrotu, ale tylko w określonym terminie, od 2 do 5 lat. Po tym czasie deweloperzy dzielą się przychodami z najmu i zyskami np. z części usługowych (gastronomia, SPA itp.). – Stopa zwrotu z wynajmu wynosi 6–9 proc. brutto rocznie. Przy apartamencie o pow. ok. 35–50 mkw. daje to 1,2–3 tys. zł zysku brutto miesięcznie – wylicza Kosiura.

Np. spółka Sun & Snow proponuje umowy gwarantujące roczny przychód z tytułu najmu na poziomie od 7 do 9 proc. wartości nieruchomości. – Jednak po pierwsze, zysk ten jest liczony od wartości netto apartamentu, a po drugie, koszty czynszu oraz mediów pokrywa właściciel apartamentu. Biorąc to pod uwagę,rentowność zakupu apartamentu wynosi ok. 5–6 proc. netto rocznie – wylicza Marcin Dumania, prezes spółki Sun & Snow.

Najtańsze oferty sprzedaży można znaleźć już w okolicach 160 tys. zł netto (podatek VAT w wysokości 8 lub 23 proc. można odliczyć). Np. za cenę 167 tys. zł netto jest do wzięcia jednopokojowy apartament o pow. 26 mkw. w projekcie Sun & Snow Resorts – Szklarska Poręba. Za 209 tys. zł netto można kupić 28-metrową kawalerkę w Apartamentach Czarna Góra w Sudetach.

Marginalne propozycje

Na mieszkaniach w dużych miastach stopa zwrotu, według Home Broker, jest nieco niższa – przychody wahają się na poziomie 4–8 proc. brutto. Np. spółka Dolcan proponuje mieszkania w programie System Condo, w warszawskich inwestycjach Skierniewicka City (Wola) oraz Ogrody Ochota (przy Al. Krakowskiej) oraz na szczecińskim osiedlu Arkadia. – Klient, kupując lokum, zawiera dwie umowy. Jedna dotyczy kupna nieruchomości, a w ramach drugiej – przekazuje nam zarządzanie wynajmem. Po zawarciu umowy nasza firma wykańcza mieszkanie. Klient ponosi wprawdzie koszt wykończenia lokalu, ale tylko płaci za elementy na stałe związane z lokalem, takie jak:  łazienka, kuchnia, podłogi. Meble i sprzęt konieczne do tego, by apartament miał standard przystosowany do wynajmu turystycznego, zapewnia nasza firma. Umowę na zarządzanie właściciel może podpisać na 5 lub 10 lat, albo też na czas nieokreślony. Po upływie 10 lat kontrakt można przedłużyć. Zyski, gwarantowane umową, sięgają 7–8 proc. i są liczone od kwoty brutto mieszkania, jego wykończenia i garażu. Lokale kosztują co najmniej 7,6 tys. zł za mkw. Na mniejsze powierzchnie nabywca wyda więc ok. 360–400 tys. zł, które przyniosą mu ok. 36 tys. zł rocznego przychodu – opowiada Tomasz Bujnowski, analityk inwestycyjny z firmy Dolcan.

Propozycja Dolcana należy jednak do marginesu, trudno dziś o podobne oferty. – Swego czasu oferowaliśmy takie rozwiązania, współpracując z takimi firmami GANT czy Bouygues Immobilier. Niestety, w związku z niewielkim zainteresowaniem ze strony klientów wygasiliśmy ten projekt – opowiada Bartosz Turek, analityk z Home Broker. Mimo to, jego zdaniem mieszkania z gwarancją najmu to kolejny kierunek rozwoju rynku.

Dobre perspektywy

Podobnie na rynku komercyjnym – ofert sprzedaży lokali gwarantujących najem dla drobnych inwestorów na razie jest jak na lekarstwo. Jedynie, według pośredników Home Broker, Czerwona Torebka, proponuje powierzchnię z najmem zwrotnym (wynajmuje ją od nowego właściciela), gwarantując określony przychód, w wysokości 8 proc. – W aglomeracjach nie sprzedaje się zbyt dużo lokali usługowych. Nie jest to jednak spowodowane brakiem popytu, lecz słabą podażą. Np. lokale Czerwonej Torebki są niemalże wyprzedane w największych miastach – zapewnia Bartosz Turek. Według niego, wobec rekordowo niskich stóp procentowych, inwestorzy szukają alternatywnych inwestycji dla posiadanego kapitału. Rosnące zapotrzebowanie może stać się bodźcem do rozwoju tego rynku, który jednak wymaga zainwestowania większego kapitału niż mieszkania. – Jeśli ktoś z dużym kapitałem szuka dziś nieruchomości komercyjnej, może zainteresować go oferta lokalu użytkowego za ok. 2,5 mln zł, z umową wynajmu ze stabilnym partnerem podpisaną na przykład na 10 lat, gdzie roczny przychód sięga 200 tys. zł (8 proc.) – wylicza Bartosz Turek.

[email protected]

Opinia

Jan Wróblewski, członek zarządu spółki Zdrojowa Invest

W ciągu ostatnich dwóch lat znacznie wzrosło zainteresowanie umowami sprzedaży apartamentów, które jednocześnie gwarantują nabywcy zyski z ich najmu. Minęły już czasy, gdy w miejscowościach wakacyjnych sprzedawały się tylko mieszkania bez możliwości zawarcia umowy na wynajem i właściciel zostawał sam z kluczami do swojego lokum.

Jednocześnie rośnie popyt na nieruchomości inwestycyjno-wypoczynkowe. Choć jest to wzrost umiarkowany, jednak ostatnio przybiera na sile z uwagi na niskie oprocentowanie lokat bankowych, oscylujące na poziomie 4-5 proc., podczas gdy realna stopa zwrotu apartamentów w condo hotelach sięga 6,5-7,5 proc., przy czym za niewiarygodne należy uznać oferty gwarantujące przychód powyżej 8,5 proc., w krótkim okresie, gdy obiekt nie jest jeszcze wystarczająco popularny na rynku.

Z drugiej strony klienci stają się coraz bardziej ostrożni w stosunku do nowych inwestycji. Kupowane są z reguły apartamenty 1- lub 2-pokojowe, do 450 tys. zł, w tym najczęściej nie droższe niż 350 tys. zł. Obserwujemy równomierne zainteresowanie projektami położonymi w górach i nad morzem, z przewagą sprzedaży ofert nadmorskich ze względu na okres wakacyjny.

Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?
Parkiet PLUS
Jak kryptobiznes wygrał wybory prezydenckie w USA
Parkiet PLUS
Impuls inwestycji wygasł, ale w 2025 r. znów się pojawi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Szalona struktura polskiego wzrostu
Parkiet PLUS
Warszawska giełda chce być piękniejsza i bogatsza