Historia chateau sięga końca XVII w., gdy to Jacques François de Pichon Baron Longueville otrzymał od ojca swej małżonki posiadłość obejmującą obszerne winnice. Nieruchomość ta zwana była wówczas L'Enclos Rauzan. To również wspomniana małżonka Thérèse de Rauzan miała olbrzymi wkład w początkowy rozkwit tej winnicy  Niestety jej dalszy rozwój został zatrzymany pod koniec XVIII w. przez wybuch rewolucji francuskiej.

Następny ważny okres dla rozwoju chateau to czas rządów Josepha de Pichon Longueville, który przypada na pierwszą połowę wieku XIX. Co ciekawe Joseph rozpoczął zarządzanie posiadłością w wieku zaledwie 19 lat i to za jego życia powstało Pichon Baron, jakie znamy do dziś. Jemu też zawdzięczamy powstanie wspaniałej siedziby rodu, która jest jednym z najpiękniejszych dworków całego regionu. W 1850 r., w noc swojej śmierci Joseph podzielił posiadłość pomiędzy pięcioro swoich dzieci. Wydarzenie to zaowocowało trwałym rozbiciem nieruchomości na dwie części. Trzy jego córki przejęły bowiem część, z której wyodrębniło się Château Pichon Longueville Comtesse de Lalande. Dwóch synów przejęło natomiast część, którą znamy dzisiaj jako Château Pichon-Longueville-Baron. Ich potomkowie przekazywali sobie posiadłość aż do 1933 r., gdy przeszła w ręce rodziny Bouteiller.

Pichon przeżyło trudny czas w latach 60. i 70. XX w., gdy z powodu niedoinwestowania spadła jakość win, a wraz z nią renoma producenta. W 1987 r. majątek przejęła z kolei korporacja ubezpieczeniowa AXA, która pozostaje jej właścicielem po dziś dzień. Zarządzanie posiadłością i misję podniesienia jakości produkowanych tu win powierzono początkowo Jeanowi-Michelowi Cazesowi z Château Lynch Bages. Temu też człowiekowi posiadłość zawdzięcza ponowny rozkwit. Dzięki jego pracy doszło do powstania pierwszego wielkiego rocznika w 1989 i prawdziwie wybitnego w 1990.

Prace nad udoskonaleniem jakości produkowanego tu wina kontynuowali następni menedżerowie, m.in. Christian Seely. Dzięki ich wysiłkowi na rynek wyszły wybitne roczniki 2000, 2005, 2009 i 2010, a ceny win Pichon Baron zaczęły intensywnie rosnąć. Tylko w ciągu ostatnich pięciu lat Pichon Baron 2003 zdrożało o 75 proc., Pichon Baron 2002 o 90 proc., a Pichon Baron 2011 o 110 proc.

73 hektary winnicy pokryte są  obecnie  w 65 procentach przez cabernet sauvignon, 30 proc. przez merlot, 3 proc. cabernet franc oraz 2 porc. petit verdot. Jednakże do pierwszego wina Pichon Baron stosuje się tylko dwie pierwsze odmiany. Flagowe wino spędza w beczce przeważnie 18 miesięcy, z czego 80 proc. w nowych baryłkach. W ten sposób uzyskuje się wina potężnie zbudowane, pikantne z wysokim poziomem garbników. Dzięki takiej strukturze posiadają one duży potencjał dojrzewania w butelce i z czasem uzyskują pełnię swoich walorów.