Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wynik ubiegłotygodniowych wyborów parlamentarnych w Grecji nie zaskoczył, ale mimo to wywołał wstrząs na greckim rynku. Przez trzy dni od wyborów ASE, główny indeks giełdy w Atenach, stracił 15 proc. Niektóre greckie banki zostały przecenione w tym czasie o blisko 40 proc. Ekspresowe powołanie rządu radykalnie lewicowej Syrizy i nacjonalistycznych Niezależnych Greków było dla inwestorów sygnałem, że negocjacje z trojką (Komisją Europejską, Europejskim Bankiem Centralnym i Międzynarodowym Funduszem Walutowym) będą jeszcze trudniejsze, niż się wszystkim wydawało. Co prawda Syriza i jej lider, obecny premier Aleksis Cipras, przez ostatnie dwa lata złagodzili swoje stanowisko dotyczące polityki gospodarczej, a postulat restrukturyzacji greckiego długu jest dla wielu ekonomistów jedynym sensownym wyjściem z kryzysu, to można się spodziewać, że decydenci z Brukseli i Frankfurtu nie będą ułatwiać życia greckiemu rządowi. Zwłaszcza jeśli reakcja rynków poza Grecją nie będzie silna. W obliczu potężnego QE przeprowadzanego przez EBC, będzie łatwiej „przeczołgać" Grecję, nie narażając Hiszpanii oraz Włoch.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Badania pokazują, że aż w 70 proc. przypadków sztuczna inteligencja, zaprzęgnięta do pracy biurowej, źle wykonuj...
Rynek mieszkaniowy w Polsce w ostatnich latach to prawdziwa sinusoida. Od zamrożenia rynku po pandemii, przez eu...
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najp...
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomó...
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości sw...
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan St...