Pod lupę wzięliśmy gaże zatrudnionych w 20 wiodących firmach naszego rynku kapitałowego. O podwyżkach wynagrodzeń w tych spółkach piszemy głównie w kontekście najwyższej kadry zarządzającej. Jeśli jednak zejdziemy na poziom średniej miesięcznej pensji w danej grupie, to nie zawsze sytuacja jest analogiczna. W naszych wyliczeniach wzięliśmy pod uwagę jedynie koszty wynagrodzeń, które stanowią główną składową wszystkich świadczeń pracowniczych, eliminując w miarę możliwości takie składniki, jak składki społeczne, nagrody jubileuszowe, koszty programów dobrowolnych odejść czy – w przypadku niektórych spółek – deputaty węglowe i inne przywileje branżowe. Podzieliliśmy je przez liczbę zatrudnionych, uwzględniając ewentualny spadek lub wzrost liczby osób w przedsiębiorstwie. Tak uzyskaliśmy średnie miesięczne wynagrodzenie brutto pracownika.
Znacznie powyżej średniej na rynku
Liderem rankingu zostało działające w branży informatycznej Asseco Poland. Zatrudnieni tam mogli się w ubiegłym roku cieszyć miesięczną pensją przekraczającą 11,1 tys. zł. Potwierdzałoby to tezę z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń przeprowadzanego przez Sedlak&Sedlak, gdzie spółki sektora IT wskazano jako miejsca najwyższych zarobków w 2014 r. Przeciętne wynagrodzenie zatrudnionych tam osób wynosiło 6 tys. zł. Wyższe zarobki w Asseco mogą wynikać z pozycji, jaką ta firma zajmuje na rynku. Nie można jednak zapominać, że we wrześniu 2013 r. zarząd tej spółki powiększył się o kolejnego, 11. już członka, którego gaża podnosi średnią, zaburzając obraz.
Pracownicy branży bankowej i telekomunikacyjnej też nie mają co narzekać na owoce swojej pracy. Te branże w badaniu Sedlak&Sedlak uplasowały się ex aequo na drugim miejscu wśród tych najbardziej dochodowych. Co druga zatrudniona w nich osoba zarabiała powyżej 5,5 tys. zł miesięcznie. W naszym zestawieniu ponadprzeciętnymi zarobkami w ub.r. cieszyć się mogli pracownicy niemal wszystkich instytucji finansowych. Najlepszym płatnikiem w tym sektorze okazał się mBank (drugi w naszym rankingu), gdzie miesięczna pensja przekroczyła 9 tys. zł. Na drugim biegunie wśród banków znalazł się Alior oferujący średnią pensję na poziomie około 5,2 tys. zł. Ta grupa była dopiero na 17. miejscu. Jednocześnie to właśnie ten bank najbardziej spośród instytucji finansowych podniósł wynagrodzenia – o 8,8 proc. wobec 2013 r. Średnia dla sektora oscylowała powyżej 2 proc. Negatywnie na tym tle wyróżnił się największy krajowy ubezpieczyciel PZU, gdzie pensja spadła o 8,6 proc. rok do roku (do niespełna 6,2 tys. zł), a także BZ WBK, który obniżył wynagrodzenia o 5,3 proc. (do ok. 6,45 tys. zł).
Trzecia w zestawieniu była grupa KGHM, gdzie średnio zarabia się ponad 8,4 tys. zł miesięcznie. Ale już w spółce matce miedziowego giganta – jak wynika z jednostkowego raportu – przeciętna płaca przekraczała 9,5 tys. zł. Tuż za podium znalazły się Cyfrowy Polsat, Pekao i Orange z miesięcznym dochodem pracownika wynoszącym ponad 7 tys. zł.
Najwięcej spółek z WIG20 oferowało wynagrodzenie miesięczne w widełkach 5–7 tys. zł. – Przeciętne wynagrodzenie w spółkach z WIG20 w 2014 r. wynosiło około 7 tys. zł, podczas gdy w innych firmach stanowiło ono prawie połowę tej kwoty i oscylowało wokół 3 800 zł – zwraca uwagę Grzegorz Koterwa, prezes Goldman Recruitment. Jego zdaniem na tak dużą różnicę ma wpływ m.in. dobra kondycja finansowa największych spółek oraz działalność w branżach, w których wynagrodzenia są wyższe niż gdzie indziej, czyli we wspomnianym sektorze finansowym i telekomunikacyjnym oraz energetyce.