Rekomendacje zapowiadają zwyżki

Wzięliśmy pod lupę rekomendacje wydane od początku roku. Aż 82 proc. z nich ma charakter pozytywny. Średnio implikują 17-proc. potencjał wzrostowy.

Publikacja: 14.02.2016 12:44

Rekomendacje zapowiadają zwyżki

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek gkmp Grzegorz Psujek

Od początku stycznia WIG stracił prawie 6 proc., a od 2015 r. aż 15 proc. Wyceny akcji spadają, a wyniki większości spółek i ich perspektywy pozostają dobre, co sprawia, że rośnie przestrzeń do wzrostu. Od stycznia na rynek trafiło ponad 170 raportów. Niemal 82 proc. z nich ma charakter pozytywny, czyli zaleca zakup, akumulowanie, przeważanie lub trzymanie akcji. To o 5 pkt proc. więcej niż 12 miesięcy temu. Natomiast odsetek zaleceń negatywnych spadł o 3 pkt proc., do 12 proc., a neutralnych o 2 pkt proc., do 6 proc. Optymistyczne wnioski płyną również z głębszej analizy struktury raportów. Jeśli z grona pozytywnych wykluczymy te brzmiące „trzymaj", to i tak otrzymujemy całkiem imponujący wynik sięgający 61 proc.

Dziesiątka z najwyższym potencjałem

Sprawdziliśmy, jak mają się ceny docelowe z raportów brokerów do aktualnych kursów spółek. Aż dwie trzecie analizowanych rekomendacji implikuje minimum dwucyfrowy potencjał wzrostowy. Z kolei średnia dla wszystkich firm to ponad 17 proc.

Kilkanaście spółek ma ponad 50-proc. przestrzeń do wzrostu. Zdaniem analityków najciekawszą propozycją są Getin Noble Bank, Vistal, Votum oraz Serinus Energy (więcej o tych spółkach powyżej). W pierwszej dziesiątce znajdują się też EuCO, PHN, Skarbiec Holding, Monnari Trade, Polwax oraz Polenergia.

Kurs EuCO obecnie oscyluje w okolicach 40 zł, tymczasem DM BZ WBK poprzeczkę dla spółki ustawił na 70 zł. Podkreśla, że ma ona atrakcyjne wskaźniki i oferuje wysoką stopę dywidendy. Z kolei średnia cena docelowa dla Skarbca z tegorocznych raportów sięga 42 zł, tymczasem na rynku za akcję trzeba zapłacić tylko 26 zł. Kurs Monnari Trade wynosi niewiele ponad 14 zł. Pekao IB oszacował, że fundamenty odzieżowej spółki pozwalają na zwyżkę do 20 zł, a według założeń DM BZ WBK akcja jest warta ponad 22 zł. Z kolei w przypadku Polwaxu przestrzeń do wzrostu jest 52-proc., a w Polenergii 51-proc. Wstępne wyniki tej pierwszej spółki za 2015 r. okazały się lepsze od oczekiwań rynku. Zarząd zapowiada duże inwestycje, dzięki którym grupa umocni pozycję rynkową. Z kolei Polenergia jest jedną z nielicznych spółek z branży energetycznej, które w ostatnim czasie zbierają pozytywne zalecenia. DM BZ WBK szacuje, że w tym roku grupa wypracuje 77 mln zł zysku netto i 246 mln zł EBITDA.

Wyraźnie widać, że faworyci analityków to przede wszystkim średnie i mniejsze spółki. Oprócz wspomnianej już dziesiątki ponad 40-proc. potencjał do zwyżek mają też m.in. Ambra, Prime Car Management, Pekabex, Voxel, Medicalgorithmics, Baltona, Benefit Systems oraz AB. W tę ostatnią spółkę wierzy kilka biur maklerskich. Natomiast widać spore rozbieżności w kwestii wyceny jej akcji. Zawiera się ona w przedziale od 37 zł do ponad 45 zł. Jak podkreślają eksperci, ostateczna wycena zawsze jest efektem przyjętych założeń (dotyczących np. prognozowanego zysku), a te w poszczególnych biurach maklerskich mogą się znacząco różnić. Nie lada zagadkę mają akcjonariusze np. Eurocashu. W tym roku na rynek trafiły trzy różne zalecenia dla handlowej spółki: „kupuj", „trzymaj" oraz „redukuj".

Wśród faworytów analityków można znaleźć również ubiegłorocznych debiutantów. Przykłady? Niemiecki Uniwheels oraz Wirtualna Polska. Ceny docelowe dla każdej z tych spółek mocno przewyższają ich giełdową wycenę. Eksperci podkreślają, że dzięki uruchomieniu trzeciego zakładu w Stalowej Woli potencjał produkcyjny motoryzacyjnej grupy znacząco wzrośnie, co przełoży się na zwyżkę przychodów. Z kolei Wirtualna Polska jest chwalona za konsekwentne realizowanie zapowiedzi z IPO. Sprzyja jej też wzrost wydatków na reklamę internetową.

Blue chips nadal w niełasce

W grupie spółek, które dostały w tym roku najwięcej negatywnych rekomendacji, są przede wszystkim firmy z WIG20. Na czarnej liście znajduje się wspomniana już energetyka. Jednak liderami pod względem negatywnych zaleceń są spółki surowcowe. Już mało kto pamięta czasy, kiedy Bogdanka błyszczała na tle branży i zbierała pozytywne zalecenia. Średnia wycena dla jej akcji z tegorocznych raportów wynosi mniej niż 30 zł, czyli jest niższa od kursu rynkowego. Kiepsko wypada też KGHM. Niektóre biura maklerskie kolejny raz ścięły ceny docelowe, gdy grupa poinformowała o wysokich odpisach aktualizujących.

Na czarnej liście znajduje się również  PGNiG, które stoi przed licznymi wyzwaniami. – Produkcję węglowodorów w Polsce trudno zwiększyć (dodatkowo w perspektywie 2020 r. segment zostanie opodatkowany), natomiast zagranica będzie wymagać kolejnych przejęć – podkreśla DM BDM. Przez większość 2015 r. kurs PGNiG mocno rósł i dopiero jesienią zaczął spadać. Inaczej wygląda sytuacja w Ciechu. Jego notowania systematycznie idą w górę, przebijając kolejne ceny docelowe wyznaczane przez brokerów. Obecnie większość zaleceń dla chemicznej spółki ma charakter negatywny. Najnowsza rekomendacja autorstwa DM PKO BP zalecająca sprzedaż akcji nosi znamienny tytuł „Wszystko co dobre kiedyś się kończy". W minionym roku Ciech był beneficjentem korzystnych uwarunkowań, m.in. na rynku surowców. To pozwoliło mu na znaczącą poprawę wyników. W 2016 r. splot tak sprzyjających czynników już się nie powtórzy.

Rynek ignoruje fundamenty

Jako że zalecenia mają z reguły 12-miesięczny horyzont inwestycyjny, sprawdziliśmy, jaką skuteczność miały raporty sprzed roku. Wnioski? Trudno generalizować, bo da się wskazać spółki, których notowania rzeczywiście podążyły tropem wskazanym przez brokerów. Na przykład Millennium DM i DM mBanku zgodnie zalecały zakup akcji Robyga, który od 2015 r. zyskał 28 proc., dobijając do cen wskazanych przez analityków. Podobnie z Zetkamą czy Unibepem.

Nie brak też jednak przykładów kompletnego rozminięcia się z rynkiem. Przed rokiem – mimo bardzo mocnych zwyżek wskaźnika WIG-Energia w 2014 r. – gros ekspertów nadal widziało potencjał wzrostowy w tej branży. Tymczasem od 2015 r. opisujący ją indeks spadł o 29 proc. Brokerzy zbyt optymistycznie ocenili też perspektywy dla KGHM. Wszystkie ówczesne ceny docelowe były znacząco powyżej aktualnego kursu. Niektóre z nich były nawet ponaddwukrotnie wyższe. Podobnie z bankami.

Należy też jednak podkreślić, że 2015 r. był bardzo trudny ze względu na zawirowania na globalnych parkietach, sytuację na rynku surowców i pomysły polityków bijące w poszczególne branże. To sprawiło, że wyceny oderwały się od fundamentów, co rodzi szansę na zwyżki, gdy sytuacja się unormuje.

Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?
Parkiet PLUS
Jak kryptobiznes wygrał wybory prezydenckie w USA
Parkiet PLUS
Impuls inwestycji wygasł, ale w 2025 r. znów się pojawi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Szalona struktura polskiego wzrostu
Parkiet PLUS
Warszawska giełda chce być piękniejsza i bogatsza