Dwadzieścia dywidendowych rumaków na II kwartał

Portfele wszystkich biur maklerskich zakończyły I kwartał nad kreską, ale stopy zwrotu nie były imponujące. Które spółki są faworytami ekspertów na najbliższe trzy miesiące?

Publikacja: 10.04.2016 11:22

Dwadzieścia dywidendowych rumaków na II kwartał

Foto: Fotorzepa/Grzegorz Psujek

Duża zmienność indeksów giełdowych utrudnia prognozowanie. WIG – po słabym styczniu – w lutym i marcu dzielnie piął się w górę. Ostatecznie I kwartał zakończył na nieco ponad 4-proc. plusie. Portfel dywidendowy „Parkietu" wzrósł o 2,4 proc., przy czym warto odnotować, że wszystkie sześć biur maklerskich zakończyło go na plusie. Najlepiej poradził sobie DM BDM, którego wskazania przyniosły średnio 5-proc. zyski. Strzałem w dziesiątkę okazała się inwestycja w Quercus TFI, którego notowania w I kwartale radziły sobie wyśmienicie, zyskując ponad 30 proc.

Spore roszady w portfelach

Eksperci do portfela na II kwartał wytypowali 20 różnych spółek (prezentujemy je w ramkach poniżej i powyżej). Zdecydowana większość brokerów zmieniła swoich faworytów. I tak np. DM Banku BPS zrezygnował z grupy Kęty i Robyga (realizacja zysków) oraz ze spółki Dom Development (ustąpiła miejsca innym firmom). Z kolei Haitong Bank z portfela usunął Ronsona i LPP. Powód? – Potencjał wzrostu kursu się zrealizował, podobnie jak w przypadku LPP, tutaj dodatkowo do decyzji o usunięciu z portfela przyczyniły się słabe odczyty sprzedaży i marżowości za marzec – wyjaśnia Konrad Księżopolski, szef działu analiz Haitong Banku. W przypadku tego biura świetną inwestycją w I kwartale okazał się wspomniany już Ronson, którego kapitalizacja wzrosła o ponad jedną piątą.

Wśród 20 spółek wytypowanych przez analityków są reprezentanci praktycznie wszystkich branż, od przemysłowej przez handlową, budowlaną, telekomunikacyjną, odzieżową po sektor nowych technologii. Nie sposób znaleźć też wspólnego mianownika, jeśli chodzi o zachowanie się ich kursów w ostatnich kilku, kilkunastu miesiącach. Niektóre z nich mają za sobą ostre zwyżki. W tej grupie są chociażby LiveChat, Orbis, PCC Rokita czy niemiecki Uniwheels. Wyceny analityków dla ich akcji znajdują się nadal znacząco powyżej aktualnych kursów. Za inwestycją w ich walory przemawiają nie tylko solidne fundamenty i dobre perspektywy dla biznesu, ale również – jak przystało na portfel dywidendowy – wysoka premia z zysku.

Nie brak też jednak spółek mocno przecenionych, na czele z GPW czy LPP. Eksperci oceniają, że to dobry czas na zwiększenie zaangażowania w ich akcje. Warto przy tym odnotować, że wśród wskazań ekspertów znajdują się zarówno giełdowi weterani, jak Netia, Monnari czy Orbis, ale również spółki ze stosunkowo krótkim stażem giełdowym, jak chociażby wspomniany już Uniwheels, PEM, Wittchen czy LiveChat.

Rośnie presja na wysokie wypłaty

Drugi kwartał jest najciekawszym okresem, jeśli chodzi o informacje dotyczące dywidend. To właśnie przy okazji publikacji raportów za IV kwartał lub sprawozdań rocznych zarządy najczęściej wypowiadają się w sprawie rekomendowanego podziału zysku, a następnie (z reguły w czerwcu) nad ich rekomendacją głosują akcjonariusze podczas walnych zgromadzeń. Jak pokazuje historia, można wtedy spodziewać się licznych niespodzianek. Do rzadkości nie należy przecież sytuacja, gdy dominujący akcjonariusz chce wyższej wypłaty, niż rekomendują władze spółki. Kiedyś z takimi wnioskami występował przede wszystkim Skarb Państwa, a teraz coraz częściej inwestorzy finansowi – fundusze inwestycyjne lub OFE. Analitycy spodziewają się, że w tym roku na dywidendę wyższą, niż rekomenduje zarząd, możemy liczyć m.in. w Netii.

Czynnikami przekładającymi się na zmiany kursów spółek w II kwartale mogą być decyzje o dywidendzie, ale również publikowane wyniki finansowe. Te za 2015 r. zostały już w większości przez rynek zdyskontowane w marcu, ale przed nami sezon publikacji sprawozdań za I kwartał. Większość firm czeka, niestety, na ostatnią chwilę, ale są i rodzynki, jak np. grupa Kęty. Ta opublikowała już wstępne wyniki za pierwsze trzy miesiące 2016 r. Okazały się wyższe od szacunków analityków. Dobre rezultaty za I kwartał tego roku kalendarzowego (spółka ma przesunięty rok obrotowy) pokazać powinien też LiveChat. W dużej mierze zależą one od liczby pozyskanych klientów, a tych np. w marcu przybyło ponad 400. Przed rokiem rozwiązanie LiveChat wykorzystywało około 10,2 tys. firm, co oznacza, że ich liczba wzrosła aż o ponad 42 proc. w ciągu 12 miesięcy.

Nie skreślajmy branży finansowej

Jeszcze do niedawna największymi płatnikami dywidend były spółki kontrolowane przez MSP. To już przeszłość. – Rok 2015 dla wielu największych państwowych podmiotów nie był łatwy, więc trudno oczekiwać wysokich wypłat z zysku – mówi Krzysztof Pado, analityk DM BDM. Dodaje, że warto szukać dywidendowych okazji wśród mniejszych podmiotów, które nominalnie nie wypłacają może dużych kwot, ale są one znaczące w stosunku do ich kapitalizacji. Jeśli spojrzymy na spółki polecane przez analityków na II kwartał, to bez problemu znajdziemy takie, które w 2016 r. zaoferują nawet dwucyfrową stopę dywidendy. W tym gronie jest chociażby ABC Data – niekwestionowany lider w branży giełdowych dystrybutorów IT pod względem stopy dywidendy. Hojną premię z ubiegłorocznego zysku wypłaci też Action, ale akurat ta spółka od kilku tygodni znajduje się w niełasce analityków. Powód? Problemy z realizacją prognoz i publikacja fatalnych wyników za IV kwartał 2015 r.

– Warto przede wszystkim wybierać spółki, które poza dzieleniem się zyskiem z akcjonariuszami stawiają także na rozwój – podkreśla Pado. Jego zdaniem dobra kombinacja warunków, jakie powinny być spełnione, to: spodziewany wzrost EBITDA, nakłady inwestycyjne przewyższające amortyzację oraz przestrzeń do wzrostu dywidendy. Zdaniem ekspertów wysokich dywidend można nadal szukać w branży finansowej. – O ile część banków w tym względzie przestała już być pupilkami inwestorów, o tyle warto spojrzeć np. na towarzystwa funduszy inwestycyjnych. W długim terminie mają one nadal spory obszar środków do zagospodarowania, czynnikiem ryzyka jest dla nich natomiast presja na poziom opłat – mówi Pado.

Warto przy tym odnotować, że część spółek notowanych na warszawskiej giełdzie coraz bardziej skłania się do dystrybucji gotówki do akcjonariuszy nie w formie dywidendy, lecz skupu akcji. Zarząd Quercus TFI rozważa obie te opcje – zarekomendował przeznaczenie na wypłatę dla akcjonariuszy 29,8 mln zł. Na skup akcji postawił Macrologic. Walne zgromadzenie już zdecydowało, że cały zysk za 2015 rok trafi właśnie na ten cel. Akcje mają być nabywane po cenie znacząco wyższej od rynkowej.

Blue chips nadal w niełasce

Twórca portfela z najwyższą stopą zwrotu, czyli DM BDM, podtrzymuje prognozę z początku roku zakładającą, że w całym 2016 roku szeroki rynek może odnotować ponad 10-proc. wzrost, przy dość sporej zmienności.

– Zakładamy także, że różnica w stopach zwrotu pomiędzy blue chips a „misiami" nie powinna być tak znacząca jak w ubiegłym roku – mówi Pado. Dodaje, że zachowanie warszawskiego parkietu w I kwartale 2016 r., mimo pewnych perturbacji w styczniu, było zapewne pozytywnym zaskoczeniem dla wielu inwestorów. – Polska gospodarka radzi sobie dość dobrze (wzrost wskaźnika PMI dla przemysłu w ujęciu kw./kw.), a w krótkim terminie dostanie dodatkowy impuls ze strony konsumpcji – zauważa analityk. Zaznacza przy tym, że nasz parkiet pozostaje nadal w sporej korelacji z zachowaniem rynków wschodzących. Te z kolei zależą m.in. od polityki Fedu w sprawie stóp procentowych. Tymczasem Fed kieruje się obecnie bardziej zachowaniem giełd niż bieżącą sytuacją w amerykańskiej gospodarce. – Nie będę zaskoczony, jeśli po kilku dobrych dla rynków ostatnich tygodniach w II kwartale 2016 r. odżyją spekulacje w sprawie bardziej jastrzębiego podejścia do stóp, a to zaowocowałoby korektą na giełdach – mówi Pado. Z kolei z perspektywy warszawskiego parkietu niewiadomą pozostają regulacje w sprawie kredytów CHF oraz przyszłość funduszy emerytalnych.

Inwestorzy, którzy stawiają na spółki dywidendowe, powinni z uwagą śledzić notowania WIGdiv. Skupia on obecnie 30 firm, które mogą się pochwalić wysoką stopą dywidendy, a w ostatnich pięciu latach obrotowych wypłaciły dywidendę co najmniej trzykrotnie. Warto przy tym zauważyć, że we wskazaniach analityków raczej rzadko można spotkać spółki, które najwięcej w tym indeksie ważą. Dużo częściej wskazują oni na firmy z bardziej odległych miejsc w portfelu indeksu, takie jak chociażby PCC Rokita, ABC Data oraz Newag. Ich udział w portfelu WIGdiv wynosi odpowiednio: 0,27 proc., 0,29 proc. oraz 0,64 proc.

[email protected]

Dystrybutor IT regularnie wypłata akcjonariuszom sutą dywidendę. W tym roku otrzymają 0,39 zł na jedną akcję, co oznacza imponującą, niemal 11-proc., stopę dywidendy. – Spodziewamy się poprawy wyników grupy za I i II kwartał 2016 r. – mówi Dariusz Świniarski, analityk DM Banku BPS. Zarząd spółki podtrzymuje założenia strategii przewidujące zwiększenie kapitalizacji z obecnych ponad 0,4 mld zł do 1 mld zł w 2018 r.

 

Wyceny z rekomendacji dla Alumetalu znajdują się powyżej aktualnego kursu, który w ostatnich dniach oscylował w okolicach 50 zł. „Poprawiające się wyniki i stabilna polityka dywidendowa pozwalają oczekiwać atrakcyjnej stopy dywidendy w przyszłości" – podkreślają analitycy Millennium Domu Maklerskiego. Poprawie wyników sprzyja m.in. lepsza struktura sprzedaży przekładająca się na wyższą rentowność biznesu.

W ostatnich miesiącach akcje budowalnej spółki zostały mocno przecenione, zdaniem analityków bez uzasadnienia fundamentalnego. – Grupa ma solidny portfel zamówień o wartości 1,3 mld zł, który pozwoli na lekką poprawę wyników w 2016 r. – uważa Konrad Księżopolski, szef działu analiz Haitong Banku. Jego zdaniem Elektrobudowa może w tym roku wypłacić około 4 zł na akcję. – Wycena spółki wygląda atrakcyjnie – ocenia ekspert.

Kurs Forte oscyluje w okolicach 58 zł i zdaniem ekspertów ma potencjał wzrostowy. – Duże inwestycje i szybki wzrost wraz z polskim sektorem meblarskim nie przeszkadzają w wypłatach dywidend – uzasadnia wybór tej spółki Piotr Łopaciuk, analityk DM PKO BP. Z kolei Krzysztof Pado z DM BDM zwraca uwagę na bardzo mocne odczyty produkcji sprzedanej mebli i słabego złotego, który wspiera kluczowy dla wyników grupy eksport.

DM BDM zwraca uwagę na historycznie niskie mnożniki EV/EBITDA dla spółki. Zakłada, że 2016 r. przyniesie istotną poprawę klimatu inwestycyjnego na rynku akcji, co powinno stymulować rezultaty segmentu rynku finansowego. – W 2016 r. zakładamy wreszcie dobre rezultaty w segmencie rynku towarowego. Liczymy też na przedstawienie nowej inicjatywy, wspierającej długoterminowe inwestowanie na GPW – podkreślają analitycy.

DM PKO BP chwali spółkę za szybki wzrost biznesu i realizowane inwestycje, a przy tym za konsekwentną wypłatę dywidendy. Opublikowane wstępne wyniki za I kwartał były lepsze od oczekiwań. – Wzrost EBITDA to ponad 14 mln zł, po I kwartale wypracowano już więc ponad połowę zakładanej przez zarząd poprawy w całym roku – podkreśla Krzysztof Pado z DM BDM, który również wybrał Kęty do portfela na II kwartał.

Kogenerację do portfela na II kwartał wytypował DM Banku BPS. – Spodziewamy się, że poprawa efektywności w przypadku tej spółki będzie kontynuowana – komentują analitycy. Zwracają uwagę, że giełdowa grupa ma ekspozycję na segment, który jest wspierany niskimi cenami węgla. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy akcje Kogeneracji systematycznie drożały. Obecnie za jedną trzeba zapłacić około 80 zł.

Walory spółki od czasu debiutu na GPW są w trendzie wzrostowym, ale ich kurs nadal jest poniżej wycen brokerów. Do portfela wytypowali ją Raiffeisen Brokers i Haitong Bank. – To czysta ekspozycja na mocnego dolara. Stabilny wzrost organiczny, do 100 proc. zysku na dywidendę – wymienia jej atuty Sobiesław Kozłowski z Raiffeisena. Z kolei Haintong podkreśla, że biznes grupy opiera się na niskich kosztach operacyjnych i wysokiej marży.

Notowania odzieżowej grupy po mocnych spadkach z ostatnich kilkunastu miesięcy teraz oscylują w okolicach 5,5 tys. zł. „Liczymy na udany II kwartał ze względu na niską bazę rok do roku" – argumentuje wybór tej spółki Raiffeisen Bank. Analitycy podkreślają, że klimat inwestycyjny panujący wokół LPP jest słaby, a więc jest potencjał do poprawy. – Grupa jest też potencjalnym beneficjentem programu 500 plus – zaznaczają analitycy.

Spółka MLP Group dzieli się zyskiem z akcjonariuszami. Ponadto działa w perspektywicznej branży, której rozwój skorelowany jest z rozwojem rynku e-commerce w Polsce" – podkreśla DM Banku BPS. W 2016 r. spółka chce przeznaczyć na wypłatę dywidendy 41,7 mln zł, czyli 2,3 zł na akcję. Zarząd zaproponował ustalenie dnia dywidendy na 10 maja. Walne zgromadzenie, m.in. w sprawie podziału zysku, odbędzie się 18 kwietnia.

Jeszcze kilka lat temu odzieżowa spółka stała na skraju bankructwa, tymczasem dziś jest jednym z faworytów analityków. Jej kurs akcji idzie w górę, a skala biznesu systematycznie rośnie. „To rozważnie zarządzana spółka ze zdolnością do wypłaty dywidendy i skupu akcji" – ocenia Raiffeisen Brokers. Po niedawnej, lekkiej korekcie kurs akcji nadal idzie w górę. Obecnie za jedną trzeba zapłacić około 16 zł, czyli dwa razy więcej niż w 2014 r.

Decyzja zarządu o obniżeniu dywidendy okazała się dużym zaskoczeniem i została odebrana przez rynek negatywnie. Niemniej Netia może być w najbliższych miesiącach ciekawą inwestycją. „Jak na telekom, ma bardzo niski wskaźnik zadłużenia" – podkreśla Haitong Bank. Nie jest wykluczone, że podczas WZ zapadnie decyzja o wyższej dywidendzie. – Spodziewamy się podwyższenia jej do „starego" poziomu, czyli 0,4–0,45 zł – wskazują analitycy.

Newag ma za sobą mocną przecenę akcji, które obecnie są wyceniane na nieco ponad 15 zł. „Spółka jest w okolicach cyklicznego dołka związanego z inwestycjami ze środków unijnych. Liczymy na dywidendę z dobrego roku 2015" – podkreśla DM PKO BP. W minionym roku grupa osiągnęła rekordowo wysokie przychody ze sprzedaży. Zawarła też kilka znaczących kontraktów. Władze Newagu deklarują, że starają się o kolejne.

DM Banku BPS zdecydował się na pozostawienie w portfelu akcji Orbisu. – Podtrzymujemy pozytywne nastawienie do spółki. Spodziewamy się przejęcia kolejnych hoteli od Accoru – uzasadniają analitycy. Orbis poinformował, że chce przeznaczyć z zysku za 2015 r. ponad 69 mln zł na wypłatę dywidendy, czyli 1,5 zł na akcję. Zarząd proponuje ustalenie dnia dywidendy na 18 lipca, a wypłacona miałaby zostać 3 sierpnia.

Millennium DM pozostawił w portfelu na II kwartał PCC Rokitę, oceniając, że jej kurs nadal ma potencjał wzrostowy. W ostatnich tygodniach radził sobie zdecydowanie lepiej niż szeroki rynek. W marcu pękła granica 50 zł za jedną akcję. Obecnie kurs oscyluje w okolicach 55 zł. Tymczasem rada nadzorcza zarekomendowała wypłatę 4,48 zł dywidendy z zysku za 2015 r. To oznacza atrakcyjną, niemal 9-proc. stopę dywidendy.

Obecnie za jedną akcję Private Equity Managers trzeba zapłacić ok. 125 zł. W ubiegłorocznej ofercie publicznej spółka sprzedawała swoje walory po 111 zł. W jej potencjał wierzy Millennium DM, który zostawił ją w portfelu na II kwartał. Jeszcze przed debiutem PEM obiecywał, że będzie się hojnie dzielił z akcjonariuszami zyskiem mimo realizowanych znaczących inwestycji. Zarząd podtrzymuje politykę dywidendową.

Spółka przez trzy ostatnie lata dzieliła się zyskiem z akcjonariuszami. „Zakładamy podtrzymanie tej polityki w kolejnych latach" – informuje DM BDM. Zwraca uwagę, że Selena jest jedną z najtańszych wskaźnikowo firm w branży materiałów budowlanych. „Liczymy na poprawę klimatu inwestycyjnego wokół spółki po obfitującym w niekorzystne wydarzenia 2015 r." – podkreślają analitycy. Obecnie jedna akcja Seleny kosztuje ok. 16 zł.

Ubiegłoroczny debiutant na warszawskiej giełdzie radzi sobie bardzo dobrze. Jego rekordowe wyniki finansowe za 2015 r. są solidną bazą pod dywidendę. „Z kolei otwarcie fabryki w Stalowej Woli zwiększy moce produkcyjne i będzie wspierało bazę pod dywidendę w 2017 r." – uważa Raiffeisen Brokers. Obecnie kurs niemieckiej spółki sięga poziomu 140 zł, tymczasem w IPO cena emisyjna walorów wynosiła 105 zł.

W producenta przyczep i naczep wierzy DM PKO BP. – Atutem tej firmy jest udana ekspansja na rynki zachodnie, a ponadto spółka konsekwentnie dzieli się dywidendą – podkreślają analitycy. Zarząd Wieltonu zasygnalizował, że 2016 r. powinien być udany. Grupa liczy m.in. na wzrost sprzedaży. Zarząd ocenia, że Wielton ma szansę znaleźć się w pierwszej trójce producentów działających w tej branży w Europie.

Haitong Bank ocenia, że to ciekawa spółka z sektora detalicznego z ekspozycją na segment premium, który wraz ze wzrostem zamożności społeczeństwa powinien się powiększać. – Wittchen jest bardzo aktywny w e-commerce i ma jeden z najwyższych wskaźników generowania przychodów z tego kanału w branży detalicznej – podkreślają analitycy. Spółka planuje w tym roku wypłacić 0,66 zł dywidendy na akcję.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie