Zakochaj się w Italii

– Sprawimy, że Włosi nas pokochają – obiecał po zwycięstwie nad Belgią Emanuele Giaccherini. Reprezentacja Antonio Contego w pierwszym meczu zagrała tak, jakby chciała wynagrodzić kibicom męki, jakie musieli przeżywać przez całe eliminacje. Giaccherini strzelił jedną z dwóch bramek i został wybrany na najlepszego zawodnika.

Publikacja: 17.06.2016 16:13

Tomasz Wacławek

Tomasz Wacławek

Foto: Archiwum

Kariera 31-letniego pomocnika to dobry przykład na to, że warto marzyć. W Serie A zadebiutował dopiero w 2010 roku, dwa lata później otrzymał powołanie do kadry, pojechał na polsko-ukraińskie Euro, wystąpił nawet w dwóch spotkaniach. Turniej we Francji pewnie oglądałby z ławki rezerwowych, gdyby nie kontuzje Claudio Marchisio i Marco Verrattiego. Swojej szansy nie zmarnował.

Jedna z piłkarskich mądrości mówi, że zwycięskiego składu się nie zmienia, ale Conte – zdaniem włoskiej prasy – zamierza dokonać kilku roszad i w dzisiejszym spotkaniu ze Szwecją ustawić drużynę bardziej ofensywnie. Matteo Darmiana miałby zastąpić na skrzydle Alessandro Florenzi. Być może odpoczną Daniele De Rossi i Graziano Pelle, a ich miejsce w środku pomocy i ataku zajmą Thiago Motta oraz Simone Zaza lub Ciro Immobile. Mecz w Tuluzie to przede wszystkim sprawdzian dla obrony, która będzie musiała powstrzymać Zlatana Ibrahimovicia. Gwiazdor z Malmoe spędził w Serie A aż siedem sezonów (Juventus, Inter, Milan), dwukrotnie był królem strzelców, tylko raz nie zdobył tytułu mistrzowskiego.

Wygrana da Włochom przepustkę do kolejnej rundy, ale na razie entuzjastyczne nastroje w narodzie tonuje wspomnienie koszmarnego mundialu w Brazylii. Tam też zaczęło się od zwycięstwa (i to nad Anglikami), a potem było rozczarowanie: porażki z Kostaryką oraz Urugwajem i szybki powrót do domu.

Już dziś do 1/8 finału awansować mogą też Hiszpanie i Chorwaci. Pierwszych czeka mecz w Nicei z nieobliczalnymi Turkami, drudzy zmierzą się w Saint-Etienne z Czechami.

Hiszpania nie przegrała z Turcją od pół wieku. To będzie spotkanie kolegów z Barcelony. Po jednej stronie Jordi Alba, Gerard Pique, Sergio Busquets i Andres Iniesta. Po drugiej – Arda Turan, za którego Katalończycy zapłacili około 40 mln euro. – To nasz Messi – przekonywał trener tureckiej reprezentacji Fatih Terim, ale sam piłkarz po transferze z Atletico na razie nie udowodnił, że zasługuje na takie pochwały. Może skrywany talent pokaże we Francji?

Grupa E

Włochy – Szwecja (15.00, Polsat, Polsat Sport 2)

Grupa D

Czechy – Chorwacja (18.00, Polsat Sport 2); Hiszpania – Turcja (21.00, Polsat Sport 2)

Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy