Jak wynika z naszej ankiety, SEG cieszy się sporym zaufaniem na rynku. Jak pan myśli, z czego to wynika?
Traktuję tę ankietę bardziej w kategoriach prowokacji intelektualnej niż rzetelnego badania. Brak informacji o respondentach powoduje, że nie wiemy, kto i dlaczego głosował tak, a nie inaczej. Natomiast mam nadzieję, że SEG rzeczywiście cieszy się zaufaniem. Jeśli tak jest w istocie, to zapracowaliśmy na to najprawdopodobniej ciężką pracą regulacyjną i edukacyjną. Nasze działania regulacyjne są zawsze nastawione na dobro różnych interesariuszy rynku kapitałowego. Działalność edukacyjna natomiast stara się wyprzedzać problemy i zagrożenia, jakie na rynku się pojawiają. Być może to ta „prognostyczna" funkcja SEG szczególnie buduje zaufanie, gdyż nasze przepowiednie (niestety, mało optymistyczne) najczęściej się sprawdzają.
Czy budowanie zaufania na rynku powinno być „pracą zbiorową" instytucji, czy każdy powinien patrzeć na siebie?
Nie da się zbudować zaufania z udziałem tylko jednej instytucji rynkowej, choćby była najlepsza na świecie. Wszystkie instytucje powinny współpracować tak, aby najważniejsza grupa uczestników rynku, czyli inwestorzy, była jak najbardziej zadowolona. Wymagałoby to jednak pewnej koordynacji, której nie ma i nie będzie.
Myśli pan, że jest szansa na zwiększenie zaufania do całego rynku?
Nie widzę szans na poprawę, gdyż na polskim rynku produkt gorszy wypiera produkty lepsze. Zasady dystrybucji produktów finansowych są tak skonstruowane, że sprzedaje się te, które dają największą prowizję, a zatem najczęściej są najmniej korzystne dla inwestorów. W UK po dwóch latach prac zmieniono zasady doradztwa w ten sposób, że pośrednik nie może mieć żadnej korzyści od „producenta", ale oznacza to, że musi pobierać opłaty od inwestorów. Na naszym rynku taki model się nie przyjmie, dlatego będziemy mieli coraz to nowe afery związane z wciskaniem nieodpowiednich (a często wręcz oszukańczych) produktów finansowych. Co kilka miesięcy daję się namówić na rozmowę z tzw. doradcą, aby się dowiedzieć, jakie produkty i w jaki sposób są sprzedawane. Co do zasady metody są stare, ale poziom bezczelności rośnie, co nie wróży dobrze rynkowi.
3,4
Krzysztof Jajuga, prezes, CFA Society Poland
Organizacja CFA Society Poland zrzeszająca ponad 420 członków związanych z szeroko pojętymi inwestycjami i zarządzaniem finansami co prawda nie znalazła się na podium naszego badania, ale wynik powyżej 3 można uznać za więcej niż przyzwoity. Warto zaznaczyć, że organizacja ta w porównaniu z innymi instytucjami jest stosunkowo młoda, gdyż działa na naszym rynku „zaledwie" 12 lat. PRT
3,4
Waldemar Markiewicz, prezes, IDM
„Budujemy zaufanie do rynku". Tym hasłem promuje się Izba Domów Maklerskich dowodzona przez Waldemara Markiewicza. Nasze badanie potwierdziło, że nie jest to tylko puste hasło. Osoby, który wzięły udział w naszym badaniu, inicjatywy podejmowane przez IDM oceniły na 3,4. Izba działa na naszym rynku już od 20 lat i jak widać, w tym czasie zdążyła zdobyć stosunkowo wysokie zaufanie. PRT
3,4
Marcin Dyl, prezes, IZFiA
Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami jest jedną z trzech instytucji, którą otrzymała średnią ocenę 3,4 i tym samym znalazła się tuż za podium naszego rankingu. Jak się więc okazuje, nie tylko działania podejmowane w zakresie reprezentowania branży funduszy inwestycyjnych, ale także edukacja na temat funduszy i walka o dobro rynku kapitałowego zostały docenione przez naszych czytelników. PRT
3,3
Małgorzata Rusewicz, prezes, IGTE
Chociaż przyszłość OFE jest praktycznie przesądzona, to Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych, która reprezentuje branżę PTE, cieszy się stosunkowo wysokim zaufaniem rynku. Świadczy o tym średnia ocena 3,3 uzyskana przez tę instytucję w naszym badaniu. Warto przypomnieć, że członkowie Izby zarządzają obecnie aktywami o wartości około 135 mld zł, które inwestują przede wszystkim w polską gospodarkę. PRT
3,3
Iwona Sroka, prezes, KDPW
Chociaż tematyka rozliczeń i rozrachunków transakcji z pewnością nie należy do najłatwiejszych, to Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych i tak może pochwalić się stosunkowo niezłą oceną w naszym badaniu. Bycie jednym z kluczowych podmiotów infrastruktury rynkowej wszakże do czegoś zobowiązuje. Stopień zaufania do instytucji dowodzonej przez Iwonę Srokę nasi czytelnicy określili na 3,3.
3,2
Małgorzata Zaleska, prezes, GPW
Zaufanie do Giełdy Papierów Wartościowych wydaje się kluczem do dobrze funkcjonującego rynku kapitałowego. Często podkreśla to w swoich wypowiedziach chociażby prezes warszawskiego rynku Małgorzata Zaleska. – Jeśli inwestorzy będą postrzegali rynek jako bezpieczny, będzie to korzystne z punktu widzenia rozwoju całej gospodarki – mówiła zaraz po wyborze na prezes GPW. Ocena dla GPW wyniosła 3,2. PRT
3,1
Jarosław Dominiak, prezes, SII
Zgodnie ze statutem Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych powinno dbać o ochronę praw drobnych inwestorów, reprezentując ich m.in. na walnych zgromadzeniach spółek. Poziom zaufania do organizacji, która działa na naszym rynku od 1999 r., czytelnicy „Parkietu" ocenili na 3,1 w pięciostopniowej skali. Tym samym Stowarzyszenie zamyka listę instytucji, którym udało się uzyskać średnią ocenę wyższą niż 3.
2,9
Andrzej Jakubiak, przewodniczący, KNF
Działania i inicjatywy podejmowane przez Komisję Nadzoru Finansowego nieraz spotykają się z zaskoczeniem i niezrozumieniem uczestników rynku finansowego i kapitałowego. Jak się okazuje, również czytelnicy „Parkietu" mają zastrzeżenia do działań nadzorcy. Poziom zaufania do tej instytucji został oceniony na 2,9. Tym samym Komisja Nadzoru Finansowego otwiera listę instytucji, których ocena jest poniżej 3. PRT
2,4
Mateusz Morawiecki, minister, Ministerstwo Rozwoju
Chociaż z Ministerstwem Rozwoju i szefem tego resortu Mateuszem Morawieckim ludzie rynku kapitałowego wiązali ogromne nadzieję, to nasi czytelnicy mają wobec MR mieszane uczucia. Świadczyć może o tym średnia ocena 2,4 uzyskana w badaniu zaufaniu do instytucji rynkowych. Ministerstwo Rozwoju swoimi działaniami powinno udowodnić, że ocena ta jest zbyt surowa i naprawdę zależy mu na rozwoju rynku. PRT
2,2
Paweł Szałamacha, minister, Ministerstwo Finansów
Resort kierowany przez Pawła Szałamachę jest jednym z głównych adresatów apeli środowiska rynku finansowego i kapitałowego w sprawie zmian legislacyjnych, które mają poprawić ich warunki funkcjonowania. Niska ocena zaufania, bo zaledwie 2,2, sugerować może jednak, że wiele z tych apeli trafia w próżnię. Ministerstwo Finansów ma więc nad czym pracować, aby poprawić reputację. PRT
2
Dawid Jackiewicz, minister, MSP
Ministerstwo Skarbu Państwa jest największym przegranym naszego badania. To właśnie tej instytucji nasi czytelnicy ufają najmniej. Średnia ocena 2 nie pozostawia co do tego żadnych złudzeń. Jak się więc okazuje, działania podejmowane na rynku przez Skarb Państwa oceniane są krytycznie. Co ciekawe, MSP nie będzie miało okazji się poprawić. Zgodnie z zapowiedziami do końca 2016 r. ma być zlikwidowane. PRT