Statystyczny Polak wydał w zeszłym roku na gry przeszło 58 USD, czyli ponad 220 zł. Cały rynek miał wartość około 2 mld zł – szacuje firma analityczna Newzoo. W tym roku może urosnąć o 6 proc. W gry komputerowe gra kilkanaście milionów Polaków. Mają w czym wybierać – gry przygodowe, horrory, strzelanki, wojenne, logiczne i edukacyjne. To forma relaksu, ale nie tylko. Gry rozwijają wyobraźnię, niestandardowe myślenie, a także pomagają radzić sobie ze stresem.
Wbrew pozorom znaczącą część osób grających w gry komputerowe stanowią nie nastolatki, ale osoby w średnim wieku. Z raportu „Kondycja polskiej branży gier" wynika, że wśród graczy dominują osoby posiadające stałą pracę, co stanowi dobry sygnał dla branży ze względu na siłę nabywczą tej grupy.
Wśród fanów gier nie brakuje też celebrytów i menedżerów.
„W co się teraz gra? Zatrzymałem się na Battlefield 4" – napisał na Facebooku Filip Chajzer. Od gier nie stroni też Dawid Podsiadło. Z kolei Marcin Gortat połączył pasję z działalnością charytatywną, zachęcając do zakupu gier „NBA 2K17" ze swoim autografem. Dochód z ich sprzedaży przeznaczono na cele statutowe jego fundacji.
Od hobby do biznesu
W większości branż menedżerowie trafiają do danej spółki, mając już z reguły za sobą przygody z innymi przedsiębiorstwami – często z innych sektorów. Natomiast w branży gier obserwujemy inną sytuację: menedżerowie firm są z reguły ich założycielami i wiodącymi akcjonariuszami, a biznes znają od podszewki.