Mimo podwyżki stóp depozyty nadal przynoszą realne straty

Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny podniosła stopy procentowe: referencyjna wynosi już 2,75 proc. Dla kredytobiorców to kolejny potężny cios. A jak wygląda obecnie sytuacja posiadaczy terminowych lokat bankowych?

Publikacja: 10.02.2022 05:00

Mimo podwyżki stóp depozyty nadal przynoszą realne straty

Foto: Adobestock

Stopa referencyjna NBP wynosi obecnie 2,75 proc. – i na tym nie koniec. – Uważamy, że Rada będzie kontynuować zacieśnienie polityki pieniężnej, doprowadzając stopę referencyjną do 4,5 proc. jeszcze w tym roku – mówił we wtorek Piotr Popławski, starszy ekonomista ING BSK. Ale nawet z tych 2,75 proc. mogliby się już cieszyć deponenci, gdyby nie wysoka inflacja.

Jak głosi komunikat RPP „... wobec kontynuacji ożywienia krajowej aktywności gospodarczej oraz oczekiwanego utrzymywania się korzystnej sytuacji na rynku pracy, a także prawdopodobnie dłuższego oddziaływania zewnętrznych szoków na dynamikę cen utrzymuje się ryzyko kształtowania się inflacji powyżej celu inflacyjnego NBP w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej. Aby ograniczyć to ryzyko, a więc dążąc do obniżenia inflacji do celu NBP w średnim okresie, Rada postanowiła ponownie podwyższyć stopy procentowe NBP. Podwyższenie stóp procentowych NBP będzie także oddziaływać w kierunku ograniczenia oczekiwań inflacyjnych".

– Podwyżki stóp powodują wzrost oprocentowania bankowych depozytów, jednak różnica pomiędzy poziomem stóp a wynoszącą w grudniu 8,6 proc. inflacją (i prawdopodobnie powyżej 9 proc. w styczniu) nadal jest duża. Właściciele lokat tracą więc na nich nawet 6 proc. rocznie – zauważa Paweł Majtkowski, analityk rynków eToro w Polsce.

Banki powoli reagują

Oczywiście, 6 proc. to mniej niż w miesiącach, kiedy inflacja przekraczała ten poziom, a standardowe oprocentowanie lokat sięgało nawet... 0,01 proc. Ale cieszyć się jeszcze nie można.

GG Parkiet

– Covid-19 i obniżenie stóp procentowych do historycznie niskich poziomów spowodowały, że w 2021 r. lokaty bankowe były w stagnacji. Jednak już końcówka ubiegłego roku przyniosła podwyżkę stóp procentowych przez NBP do poziomów wyższych nawet niż przed pandemią, co skutkowało odrodzeniem się rynku. Wtorkowe decyzje Rady Polityki Pieniężnej o kolejnych podwyżkach stopy referencyjnej do 2,75 proc. jeszcze z pewnością umocnią ten trend. Wpłyną bowiem na decyzję banków o wysokości oprocentowania lokat. W okresie minionych kilku tygodni zostało ono już zrewidowane przez kilkanaście instytucji, jednak ze względu na to, że ustalanie określonej wysokości oprocentowania depozytów pozostaje w gestii każdego z banków, podwyżki te były zróżnicowane – tłumaczy Krzysztof Kawalec, prezes BFF Banking Group w Polsce. Oferowane przez BFF Lokaty Facto są obecnie oprocentowane od 1,5 proc. na miesiąc do 3,5 proc. na pięć lat.

– Zwyżki, które notujemy, potwierdzają, że jest to już poziom atrakcyjny dla naszych klientów. Zaledwie w pierwszych dniach lutego odnotowaliśmy skokowy wzrost liczby klientów o ponad 300 proc. w stosunku do nowych klientów ze stycznia 2022 r. Wartość portfela od początku roku wzrosła natomiast o 47 proc. – podkreśla Krzysztof Kawalec.

Bezpieczne oszczędzanie

Jak wynika z najnowszego raportu przygotowanego przez Biuro Informacji Gospodarczej, 43 proc. Polaków nie posiada żadnych oszczędności. Respondenci jako przyczyny wskazują przede wszystkim wzrost cen produktów i usług (82 proc.) oraz zwiększenie bieżących wydatków (52 proc.). Prognozy nie są optymistyczne. Aż 42 proc. badanych przewiduje, że poziom ich oszczędności w 2022 roku będzie się obniżał.

GG Parkiet

A gdzie lokują oszczędności ich posiadacze? – Większość analiz potwierdza, że Polacy swoje środki inwestują przede wszystkim bezpiecznie. Badanie przeprowadzone w 2021 r. przez Instytut Badawczy Kantar na zlecenie Rodzinnych Inwestycji pokazało, że 44 proc. z nas trzyma pieniądze na lokatach. O wyborze takiej, a nie innej, formy lokowania kapitału decyduje szereg czynników – od bezpieczeństwa poprzez płynność, dostępność, świadomość czy wiedzę – zauważa Krzysztof Kawalec.

Dla tych, którzy chcą zacząć oszczędzać, lecz nie są skłonni do podejmowania dużego ryzyka, szczególnie w okresie zwiększonej niepewności gospodarczej, najlepszą inwestycją wydają się być bezpieczne instrumenty. Lokaty w ostatnim czasie traciły na znaczeniu ze względu na stosunkowo niskie oprocentowanie, jednak wraz ze wzrostem stóp procentowych zaczynają wracać do łask i notują regularne zwyżki zainteresowania. Dane Narodowego Banku Polskiego pokazują, że największy wzrost notowały ostatnio lokaty zakładane na okres od 6 do 12 miesięcy, a ich łączny wolumen wyniósł ok. 800 mln zł.

Szukając bezpieczeństwa, należy jednak porównywać oferty banków. – Warto zwrócić uwagę, że oprocentowanie to niejedyna charakterystyka, którą należy sprawdzić, wybierając najlepszą lokatę. Powinniśmy zawsze upewnić się, jakie dokładnie warunki musimy spełnić, aby uzyskać konkretne oprocentowanie. Zdarza się bowiem, że niektóre banki oferują korzystniejsze warunki jedynie nowym klientom, w przypadku konkretnie ustalonych kwot lub w związku z zakupem jeszcze innego produktu – konta czy karty kredytowej. Dlatego istotne jest dokładne porównanie lokat i wybór najkorzystniejszego oprocentowanie z najmniejszą liczbą warunków do spełnienia – podkreśla prezes BFF Banking Group w Polsce.

Oszczędzanie
Przestępcy poszukują w sieci „mułów finansowych”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Oszczędzanie
RPP nieco zawiodła kredytobiorców, dała jeszcze szanse deponentom
Oszczędzanie
BLIK jest coraz chętniej wykorzystywany przez Polaków
Oszczędzanie
Banki pod presją nowych regulacji dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Oszczędzanie
Do tabel oprocentowania kont oszczędnościowych wróciło 8 proc.
Oszczędzanie
Większość młodych Polaków twierdzi, że nie oszczędza na emeryturę