– Zgromadzone środki będzie można po określonym czasie wypłacić i przeznaczyć na start w dorosłość – mówi Martyna Kucicka-Witek, menedżer ds. produktów ochronnych i majątkowych w Nationale-Nederlanden.
Kapitał na emeryturę
Inwestując długoterminowo z myślą o starości, w pierwszej kolejności warto skorzystać z produktów pozwalających na zmniejszenie obciążeń podatkowych, takich jak IKZE (odliczenie wpłaty od podstawy opodatkowania i zwolnienie z podatku od zysków kapitałowych) czy IKE (zwolnienie z podatku od zysków kapitałowych).
Oba konta emerytalne są dobrowolne i elastyczne. Do nas należy wybór, czy chcemy regularnie przelewać pieniądze, czy może zdecydujemy się na jednorazową wpłatę do wysokości wyznaczonego limitu. W 2018 r. limit wpłat na IKZE wynosi 5331,60 zł, a na IKE – 13 329 zł.
Zarówno IKZE, jak i IKE, może mieć różne formy. Możemy wpłacać pieniądze do funduszu inwestycyjnego, na ubezpieczenie na życie z funduszem kapitałowym, do banku. Możemy też w ramach limitu kupować obligacje oszczędnościowe albo akcje na giełdzie (potrzebny jest rachunek maklerski). Istnieją poza tym konta emerytalne w dobrowolnych funduszach emerytalnych oferowanych przez PTE (te same, które prowadzą OFE).
– Przyszłe emerytury mogą stanowić mniej niż połowę ostatniego wynagrodzenia – mówi Jarosław Sadowski. – Dlatego jeśli chcemy utrzymać poziom życia, do jakiego przyzwyczailiśmy się podczas aktywności zawodowej, musimy jak najwcześniej zacząć oszczędzać.
Jeśli zdecydujemy się na to przed pięćdziesiątką – wtedy emerytura staje się czymś bardziej realnym – odkładanie niewielkich kwot nie będzie już wystarczające. Nie uda się nam zgromadzić na tyle dużo, byśmy mogli co miesiąc dołożyć do świadczenia z ZUS znaczącą kwotę.
Jak wynika z naszej symulacji, jeśli chcemy zebrać 343 tys. zł (żeby mieć dodatkowo 1 tys. zł miesięcznie) i zamierzamy odkładać na ten cel przez 50 lat, wystarczą miesięczne wpłaty w wysokości 113 zł. Ale jeśli do emerytury zostało nam tylko dziesięć lat, żeby osiągnąć taki sam efekt finansowy, musielibyśmy wpłacać co miesiąc ponad 2100 zł.
Nieprzewidziane zdarzenia
Oszczędności odłożone na czarną godzinę powinny wystarczyć na co najmniej 6–12 miesięcy życia na poziomie zbliżonym do dotychczasowego. Dobrym rozwiązaniem jest zawarcie umowy z samym sobą, że określony procent zarobków będziemy systematycznie przekazywać na oddzielne konto. I nie będziemy z tego rachunku finansować żadnych zachcianek. Odkładając w ten sposób 200 zł miesięcznie przez pięć lat, przy stopie zwrotu wynoszącej 5 proc. rocznie, zgromadzimy około 17 tys. zł.
Pieniądze przeznaczone na czarną godzinę mogą nie wystarczyć, jeśli wydarzy się nieszczęście takie jak poważny wypadek czy ciężka choroba. W takiej sytuacji konieczne będzie skorzystanie z kosztownego leczenia lub rehabilitacji. Co więcej, być może nie będziemy mogli dalej pracować, albo będziemy musieli zdecydować się na niżej opłacane zajęcie.
Finansowanie tego typu wydatków można sobie zapewnić, wykupując ubezpieczenie na życie. Zwłaszcza singlowi, który nie może liczyć na wsparcie najbliższych, przydadzą się opcje dodatkowe uwzględniające właśnie finansowanie wydatków na leczenie i opiekę w czasie choroby. Takiej osobie mniej potrzebna jest polisa na życie z gwarancją wypłaty świadczenia rodzinie po śmierci ubezpieczonego, co z kolei warto polecić np. głównemu żywicielowi rodziny.
Nie zmieniaj strategii pod wpływem emocji
Niezależnie od etapu życia, na jakim się znajdujemy, przy oszczędzaniu i inwestowaniu trzeba koniecznie przestrzegać kilku podstawowych zasad.
Jeżeli nie mamy dużego doświadczenia, powinniśmy wybierać proste produkty, które dobrze rozumiemy. Gdy kupujemy akcje, to najlepiej spółek, które znamy, wiemy, jakie produkty sprzedają (może nawet z nich korzystamy), jakie mają szanse rozwoju.
Klarowne dla nas powinny być też zasady pobierania opłat przez instytucje finansowe (np. inwestując w fundusze, płacimy prowizję od składki i za zarządzanie). Tego typu koszty oczywiście zmniejszają zarobek inwestora.
Eksperci radzą, żeby być konsekwentnym i trzymać się przyjętej strategii. Jeśli będziemy mieli pokusę, żeby ją zmienić, warto zastanowić się, dlaczego chcemy to zrobić. Zwykle dzieje się tak pod wpływem emocji, gdy widzimy, że nasza inwestycja przyniosła straty, albo że ktoś inny zarobił. Lepiej jednak myśleć samodzielnie, niż kierować się owczym pędem.
Najlepsze efekty przynosi regularne inwestowanie w długim terminie (wtedy korzystamy z efektu procentu składanego). Nie wolno też zapominać o dywersyfikacji (zróżnicowaniu) portfela. Postawienie na jeden rodzaj inwestycji byłoby zbyt ryzykowne.
Grzegorz Chłopek_opinia
prezes PTE Nationale-Nederlanden
Warto utworzyć oddzielne konta lub subkonta z myślą o różnych potrzebach i celach. Podstawą jest rachunek inwestycyjny, na który w pierwszej kolejności przelewamy ustaloną kwotę. Konta, z których opłacamy rachunki, powinniśmy oddzielić od konta czysto konsumpcyjnego. Wtedy już po roku wiemy perfekcyjnie, ile średnio miesięcznie musimy płacić np. za gaz czy telefon. Na konsumpcję powinniśmy przeznaczać stałą miesięczną kwotę. Od zasady tej robimy wyjątek w grudniu. Ekstra wydatki świąteczne powinny pochodzić z konta, na którym odkładamy pieniądze m.in. na takie rzeczy, jak wakacje, wymiana samochodu czy remont mieszkania.
Artur Burzacki_opinia
ekspert ZFPF, Alex T. Great
Sposób, czas oszczędzania, a także kwoty powinny być przemyślane i dopasowane do naszych możliwości oraz potrzeb. Warto to wcześniej przeanalizować. Sumy przeznaczone na budowanie kapitału na przyszłość nie mogą zbyt inwazyjnie wpływać na bieżący budżet domowy. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na bezpieczeństwo. Należy wybierać zaufane instytucje finansowe, produkty pozwalające na szybki dostęp do kapitału w razie nagłej potrzeby, gwarantowane zyski (jeśli to możliwe) oraz taki poziom ryzyka inwestycyjnego, jaki jesteśmy w stanie zaakceptować.
Rafał Piotrowski_opinia
dyrektor działu rozwoju produktów i zarządzania portfelem w MetLife
Zanim zdecydujemy się na konkretne rozwiązanie, należy wykonać wspólnie z agentem ubezpieczeniowym analizę potrzeb, czyli określić priorytety w planie finansowym – indywidualnym lub dla całej rodziny. Potem agent powinien przedstawić rekomendacje z dokładnym omówieniem, w jaki sposób oferta została dopasowana do oczekiwań klienta. Analizę potrzeb wykonują dziś najlepsi agenci ubezpieczeniowi, a po wejściu w życie ustawy o dystrybucji ubezpieczeń będzie ona obowiązkowa. W przypadku polis z funduszami kapitałowymi należy dodatkowo wypełnić ankietę adekwatności i sprawdzić, czy taki produkt pasuje do akceptowanego przez nas ryzyka inwestycyjnego.
Każdy ma inne preferencje finansowe
Wszyscy doradcy podkreślają, że oszczędzanie warto zacząć jak najwcześniej, przeznaczając na ten cel określony procent dochodów. Sposób inwestowania zmienia się z wiekiem, ponieważ na każdym etapie życia znajdujemy się w innej sytuacji.
Inaczej musi gospodarować pieniędzmi młody człowiek (może zainteresować się np. giełdą), inaczej rodzina z dziećmi (przyda się ubezpieczenie na życie dla głównego żywiciela), a jeszcze inną strategię powinny wybrać osoby o ustabilizowanej sytuacji finansowej, zbliżające się do emerytury (dla nich najważniejsze jest bezpieczeństwo).