Ruchy kadrowe wśród maklerów obsługujących inwestorów instytucjonalnych zawsze wywołują duże poruszenie. Zazwyczaj bowiem osoby te mogą pochwalić się wieloletnim stażem w jednej firmie. Tak też jest w przypadku Beaty Markiewicz, która od wielu lat związana jest z grupą Pekao. Od 1994 r. do 2008 r. pełniła ona funkcję dyrektora departamentu sprzedaży instytucjonalnej. Potem stanęła na czele zespołu maklerów UniCredit CAIB Poland. Od 2020 r. była z kolei szefową zespołu maklerów w BM Pekao. Jak jednak udało nam się ustalić, jej przygoda z grupą spod znaku żubra dobiega końca.
Szefowa maklerów z Pekao odchodzi
Beata Markiewicz to też jedna z nielicznych kobiet pracujących na rynku maklerów instytucjonalnych. Najlepiej świadczy o tym fakt, że do ostatniego rankingu maklerów instytucjonalnych zgłoszone zostały tylko dwie kobiety. Markiewicz od lat bardzo dobrze radziła sobie na rynku. W ostatnim rankingu zajęła siódme miejsce, a jeszcze wcześniej uplasowała się na ósmej pozycji. Do tego należy dołożyć jeszcze silną pozycję zespołu maklerów BM Pekao, którym dowodziła Markiewicz. W ostatnim rankingu zespół ten zajął trzecie miejsce w klasyfikacji „drużynowej”, ustępując jedynie Santander BM oraz BM PKO BP.
Czytaj więcej
Zarządzający po raz kolejny wybrali najlepszych maklerów i zespoły instytucjonalne. W tej edycji...
Kto może zająć miejsce Markiewicz? Tego na razie nie wiadomo. Rynek maklerów jest specyficzny. Tak, jak zostało to wspomniane, wiele osób jest związanych z jedną firmą od wielu lat, a napływu świeżej krwi za bardzo nie widać. To powoduje, że ewentualne „wyciągnięcie” pracownika od konkurencji jest nie lada wyzwaniem. Jeśli zaś się już uda, powoduje efekt domina i większe ruchy kadrowe w branży.
Do momentu naszej publikacji nie otrzymaliśmy jeszcze informacji ze strony grupy Pekao ani też od samej zainteresowanej o rozstaniu się z firmą. BM Pekao po 10 miesiącach tego roku miało 4,09 proc. udziałów w obrotach na głównym rynku akcji GPW. Dawało to firmie 11. pozycję w zestawieniu najaktywniejszych pośredników.