Pandemia Covid-19 uderza w portfele wielu gospodarstw domowych, ale w znacznie mniejszym stopniu, niż się obawiano. Ponad 60 proc. Polaków nie odczuwa negatywnego wpływu pandemii na stan swoich finansów, a tylko 16 proc. ogranicza wydatki. Nie sprawdziły się też obawy przed wzrostem zadłużenia konsumentów – dziewięć na dziesięć osób zaprzecza, by aktualna sytuacja gospodarcza zmusiła ich do sięgnięcia po kredyt lub pożyczkę. Jednak zamiast sięgać po produkt kredytowy, z dużą dozą prawdopodobieństwa w pierwszej kolejności sięgną po zaskórniaki – a te mocno stopniały w ostatnich miesiącach.
Mniejsze oszczędności
Choć większość Polaków radzi sobie finansowo, a przynajmniej nie narzeka na kondycję swojego domowego budżetu w czasie pandemii, to jednak co trzecia osoba przyznaje, że ich oszczędności zmalały w związku z Covid-19 – wynika z raportu Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
Być może jest to efekt próby zrekompensowania zmniejszonych dochodów w czasie lockdownu, a może większa skłonność do naruszenia poduszki finansowej niż zadłużania się. Oba scenariusze są o tyle prawdopodobne, że respondenci zapytani o cel gromadzenia oszczędności, wskazują właśnie na nieprzewidziane wydatki (53 proc.) oraz na tzw. czarną godzinę – w razie utraty pracy lub innego źródła dochodu (46 proc.).
Niepokojący jest jednak fakt, że wciąż 14 na 100 Polaków przyznaje, że nie posiada jakiegokolwiek zabezpieczenia finansowego. Badani nie widzą też większych szans na zmianę sytuacji w kolejnych miesiącach. Ankietowani zapytani o to, czy ich zdaniem doświadczenia z pandemii zmotywują Polaków do oszczędzania, wydają się być sceptyczni. 46 proc. badanych nie podjęło się próby antycypacji, a tylko co trzecia osoba wierzy, że Covid-19 będzie impulsem do gromadzenia środków na gorsze czasy.
Obawa przed ryzykiem
A jeżeli lokować swoje oszczędności, to bezpiecznie. Z badania „Finansowe DNA Polek i Polaków 2020" na zlecenie Santander Bank Polska wynika, że większość preferuje bezpieczne sposoby zarządzania nadwyżkami finansowymi. Zazwyczaj woli nisko oprocentowaną lokatę niż instrumenty obarczone jakimkolwiek ryzykiem, jak akcje czy fundusze inwestycyjne. Na koniec ubiegłego roku depozyty stanowiły aż 72 proc. aktywów finansowych gospodarstw domowych w Polsce, podczas gdy średnia europejska wynosiła 37 proc. Wysoki udział depozytów jest charakterystyczny dla krajów byłego bloku wschodniego. Z kolei w funduszach, w tym emerytalnych oraz akcjach, Polacy posiadali w 2019 r. 28 proc. aktywów, podczas gdy średnia europejska wynosi 63 proc.