– Pomimo burzliwego roku nie zapomnieliśmy o tym, jak ważne jest oszczędzanie. Rekordowo niskie stopy procentowe zdecydowanie były wyzwaniem dla naszych domowych budżetów. Wiele osób przez trwającą pandemię czuło się niepewnie finansowo, dlatego zaczęło szukać bezpiecznych sposobów na zabezpieczenie posiadanych środków – wskazuje Aleksander Pawlak, prezes Taveksu.
Ostrożne inwestowanie
W 2020 r. ponad 26 proc. osób zainwestowało swoje środki finansowe. Najczęściej pomnażać swój majątek chcieli młodzi. Prawie 38 proc. osób w wieku do 24 lat wskazało, że inwestuje oszczędności. Ankietowani z pozostałych grup wiekowych: 25–34 lata (35,8 proc.), 35–49 lat (27,2 proc.), również byli aktywni w tym zakresie. W grupie osób powyżej 50. roku życia jedynie 19,9 proc. inwestowało.
Jeden na czterech respondentów wskazał, że inwestuje w akcje na giełdzie, a 22 proc. w zakup nieruchomości. Osoby ankietowane w ub.r. zainwestowały też w fundusze inwestycyjne, bitcoiny i złoto – odpowiednio 21,9 proc., 16 proc., 14,9 proc. – Nie był to łatwy rok pod względem inwestycji, a jednocześnie można było się wzbogacić. Na początku 2020 r. mogliśmy obserwować ucieczkę od ryzykownych aktywów – ten ruch był widoczny na wszystkich rynkach. Uwaga inwestorów zaczęła się skupiać na złocie oraz kryptowalutach, a także na akcjach spółek technologicznych – wskazuje Pawlak.
Zainteresowaniem cieszyły się również obligacje skarbowe mimo znaczącego obniżenia ich atrakcyjności od serii majowej. W 2020 r. Skarb Państwa sprzedał obligacje oszczędnościowe o łącznej wartości 28,4 mld zł – to rekordowy wynik zainteresowania detaliczną ofertą obligacji skarbowych.
– W ostatnich latach obserwujemy zdecydowany wzrost zainteresowania obligacjami oszczędnościowymi, a w 2020 r. biliśmy kolejne rekordy sprzedaży. Popyt na te instrumenty wyniósł w sumie 28,4 mld zł i był aż o 64 proc. wyższy niż w rekordowym 2019 r. Nabywcy indywidualni na zakup obligacji detalicznych przeznaczyli średnio w miesiącu blisko 2,4 mld zł – informuje Sebastian Skuza, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.
– W 2020 r. największy udział w sprzedaży odnotowaliśmy w przypadku obligacji czteroletnich. Na zakup tych instrumentów nabywcy przeznaczyli prawie 11,2 mld zł (40-proc. udział w strukturze sprzedaży). W porównaniu z 2019 r. sprzedaliśmy ich o 82 proc. więcej. Oprocentowanie obligacji czteroletnich, podobnie jak dziesięcioletnich, powiązane jest ze wskaźnikiem inflacji powiększonym o dodatkową marżę – dodaje.