Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Złotowe wyniosły 896,6 mld zł. Wartość oszczędności w euro wyniosła 64,4 mld zł, a w innych walutach – 57,4 mld zł. Popularność europejskiej waluty jest zatem większa niż przez lata podstawy i bezpiecznej przystani Polaków – dolara. Generalnie natomiast popularność walut można przypisać chęci zabezpieczenia się w dobie pandemii. Tym bardziej że podobnie jak w przypadku depozytów złotowych gros stanowią bieżące. Oszczędności walutowe osiągnęły rekordowy udział w depozytach Polaków, stanowiąc niemal 12 proc. A wszystko dzieje się przy niewielkim oprocentowaniu lokat walutowych. W przypadku euro liderem jest Getin Bank. Zostawiając w nim minimum 100 euro na 12 miesięcy, mamy szansę na odsetki w wysokości 0,5 proc. w skali roku. Na sześć miesięcy wynoszą one 0,4 proc., a na trzy miesiące – 0,3 proc. Dolary najlepiej lokować na 12 miesięcy w Getin Banku lub w BOŚ Banku – po 0,5 proc. Funty brytyjskie również na 12 miesięcy – w BOŚ Banku bądź w mBanku, po 0,6 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Z naszych badań wynika, że niezależnie od narodowości, im więcej wiedzy finansowej, tym większe skłonności do gromadzenia oszczędności – powiedziała prof. Elżbieta Kubińska z Katedry Zarządzania Ryzykiem i Ubezpieczeń Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, przedstawiając podczas konferencji „Edukacja 4.0”, zorganizowanej wspólnie przez Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie i Zakład Ubezpieczeń Społecznych, wyniki badań z Polski, USA i Indii na temat znaczenia wiedzy finansowej.
Sytuacja gospodarcza jest wciąż niepewna, ceny w sklepach nadal rosną, nie wiadomo, czy, kiedy i o ile Rada Polityki Pieniężnej obniży stopy procentowe. Do tego lokaty terminowe coraz bardziej tracą na opłacalności. W tej sytuacji pęcznieją konta oszczędnościowe.
W kwietniu 2025 roku analitycy CSIRT KNF zgłosili do blokady 246 fałszywych profili (167 w marcu), które publikowały reklamy fałszywych inwestycji. Po kliknięciu w reklamę ofiara trafiała na stronę, na której wymagane było dokonanie rzekomej rejestracji.
Przez kilka miesięcy ubiegłego roku depozyty oferowały dodatnie realne oprocentowanie. Później sytuacja się pogorszyła, ale wszystko wskazuje, że już niedługo lokaty zaczną przynosić realny zysk. Pozwoli na to spadająca inflacja.
Obecnie w Krajowym Rejestrze Długów Biurze Informacji Gospodarczej widnieje 371 konsumentów z niespłaconymi zobowiązaniami przekraczającymi milion złotych. Liczba dłużników milionerów nieznacznie spadła na przestrzeni ostatnich dwóch lat. W listopadzie 2022 roku było ich 373.
Banki znalazły się w ciekawej sytuacji: RPP obniżyła stopy, co na ogół implikuje spadek oprocentowania depozytów. Ale jednocześnie ruszyła akcja kredytowa, a konsumenci stawiają na depozyty bieżące i zakupy.