Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Złotowe urosły o ponad 18 mld zł, walutowe o 4,7 mld zł. W skali roku zmiany były imponujące: depozyty w polskiej walucie zwiększyły wartość o 78 mld zł, w obcych o 17 mld zł.
Depozyty osób prywatnych w bankach osiągnęły na koniec grudnia wartość niemal 899 mld zł, rosnąc w ciągu 12 miesięcy o nieco ponad 66 mld zł. Bieżące urosły aż o 154,2 mld zł, do 689,1 mld zł – ale w tym czasie depozyty terminowe zmniejszyły się o 88,1 mld zł i wyniosły na koniec 2020 r. 209,6 mld zł. A to oznacza, że na koniec roku depozyty terminowe sektora niefinansowego były nieco poniżej 302 mld zł. Kredyty dla sektora niefinansowego sięgnęły zaś 1140 mld zł, co oznacza, że w ogromnej większości finansowane były depozytami bieżącymi. Faktem jest, że zaliczane są do nich konta oszczędnościowe gospodarstw domowych. Ani NBP, ani banki nie podają ich wartości. Trzeba jednak pamiętać, że wypłata środków z takich rachunków nie powoduje utraty odsetek – a zatem jest możliwa w każdej chwili. I choć banki traktują je jak depozyty długoterminowe, to w razie ewentualnych kłopotów sektora bankowego czy pogorszenia ogólnej sytuacji gospodarczej i/lub politycznej dostęp do tych pieniędzy jest znacznie łatwiejszy niż do środków utrzymywanych na lokatach terminowych. A w strukturze depozytów sektora niefinansowego dominują gospodarstwa domowe (70,9 proc.). Tymczasem problemem może też być spadająca wartość depozytów przedsiębiorstw – w styczniu, jak podał NBP, w sektorze przedsiębiorstw wartość depozytów i innych zobowiązań spadła o 6,4 mld zł, tj. o 1,7 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Z naszych badań wynika, że niezależnie od narodowości, im więcej wiedzy finansowej, tym większe skłonności do gromadzenia oszczędności – powiedziała prof. Elżbieta Kubińska z Katedry Zarządzania Ryzykiem i Ubezpieczeń Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, przedstawiając podczas konferencji „Edukacja 4.0”, zorganizowanej wspólnie przez Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie i Zakład Ubezpieczeń Społecznych, wyniki badań z Polski, USA i Indii na temat znaczenia wiedzy finansowej.
Sytuacja gospodarcza jest wciąż niepewna, ceny w sklepach nadal rosną, nie wiadomo, czy, kiedy i o ile Rada Polityki Pieniężnej obniży stopy procentowe. Do tego lokaty terminowe coraz bardziej tracą na opłacalności. W tej sytuacji pęcznieją konta oszczędnościowe.
W kwietniu 2025 roku analitycy CSIRT KNF zgłosili do blokady 246 fałszywych profili (167 w marcu), które publikowały reklamy fałszywych inwestycji. Po kliknięciu w reklamę ofiara trafiała na stronę, na której wymagane było dokonanie rzekomej rejestracji.
Przez kilka miesięcy ubiegłego roku depozyty oferowały dodatnie realne oprocentowanie. Później sytuacja się pogorszyła, ale wszystko wskazuje, że już niedługo lokaty zaczną przynosić realny zysk. Pozwoli na to spadająca inflacja.
Obecnie w Krajowym Rejestrze Długów Biurze Informacji Gospodarczej widnieje 371 konsumentów z niespłaconymi zobowiązaniami przekraczającymi milion złotych. Liczba dłużników milionerów nieznacznie spadła na przestrzeni ostatnich dwóch lat. W listopadzie 2022 roku było ich 373.
Banki znalazły się w ciekawej sytuacji: RPP obniżyła stopy, co na ogół implikuje spadek oprocentowania depozytów. Ale jednocześnie ruszyła akcja kredytowa, a konsumenci stawiają na depozyty bieżące i zakupy.