Od marca ub.r. do kwietnia 2021 r. wartość pieniądza gotówkowego w obiegu (poza kasami instytucji finansowych) wzrosła o niemal 73,8 mld zł – ponad 34 proc. – i według stanu na koniec kwietnia przekraczała 326,3 mld zł. Jeśli chodzi o banknoty w obiegu, NBP prezentuje stan na koniec marca. W strukturze liczbowej największy udział wciąż miał banknot 100 zł: 58,7 proc., 1684,7 mln sztuk. Na drugim miejscu jest banknot 200-złotowy: 21,3 proc. Co ciekawe, liczba banknotów 50-złotowych, która wzrosła gwałtownie w I kwartale ub.r., zmniejszyła się w kwartale III, lekko wzrosła w IV, by w tym roku znów spaść. Liczba 20-złotówek również wzrosła w I kwartale ub.r., by od tego czasu spadać. Powoli, ale systematycznie rośnie liczba 10-złotówek w obiegu. Banknotów o największym nominale, czyli 500 zł, przybywa też powoli, na koniec marca było ich w obiegu 42,9 mln. W przypadku monet największy udział w obiegu miały oczywiście jednogroszówki. Było ich ponad 7,6 mld sztuk, co stanowiło 37,5 proc. wszystkich monet. Pozostałych nominałów przybywa powoli, ale systematycznie. Wyjątkiem jest dwuzłotówka. Liczba tych monet utrzymuje się właściwie na tym samym poziomie od wielu lat, szczególnie od III kwartału 2016 r. Wtedy ich liczba wzrosła do 239,1 mln – poza kilkoma przypadkami wzrostu o 100–200 tys. na tym poziomie się utrzymuje. Od III kwartału 2020 r. dwuzłotówek jest 239 mln. Łącznie na koniec I kwartału tego roku w obiegu znajdowały się banknoty o wartości 327,3 mld zł oraz monety o wartości 20,4 mld zł.