Nie ma co chować pieniędzy przed inflacją w bankach

Najlepiej oprocentowana lokata bankowa daje 3 proc. w skali roku. Inflacja w listopadzie to zaś 7,7 proc., a w grudniu może przekroczyć 8 proc. Deponenci ponoszą potężne realne straty.

Publikacja: 09.12.2021 05:15

Nie ma co chować pieniędzy przed inflacją w bankach

Foto: Adobestock

Ośmiu na dziesięciu Polaków martwi inflacja. I nic dziwnego, bo np. nie da się ochronić przed nią pieniędzy ulokowanych w banku. Przy rocznej inflacji, która wyniosła w listopadzie 7,7 proc., najwyżej oprocentowana lokata daje 3 proc. I niewiele tu pomagają podwyżki oficjalnych stóp procentowych.

Obawy przed inflacją

82 proc. Polaków obawia się skutków inflacji – wynika z raportu Intrum „European Consumer Payment Report". Już teraz ponad połowa pytanych (55 proc.) twierdzi, że rosnące rachunki mają negatywny wpływ na ich ogólne samopoczucie oraz że ich wydatki rosną w szybszym tempie niż ich dochody. Kolejny wzrost cen uderzy w konsumentów starających się odbudować swoje bezpieczeństwo finansowe po koronakryzysie.

Dane z tego raportu są niemal identyczne z wynikami badania firmy Tavex. Zgodnie z nim rosnąca inflacja martwi 84,1 proc. Polaków. Na dodatek pytani prognozują dalszy jej wzrost – 31,8 proc. respondentów przewiduje, że pod koniec I połowy 2022 r. wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych może osiągnąć nawet 8–10 proc.

Zjawisko wysokiej inflacji jest obecne oczywiście nie tylko w Polsce. Średnia w Unii Europejskiej wynosi 4,4 proc., a liderem w Europie jest Litwa – 8,2 proc. Jednakże Polska w tym rankingu jest również w czołówce i zajmuje piąte miejsce, za Litwą, Estonią, Węgrami i Rumunią – wynika z danych Eurostatu.

GG Parkiet

W obliczu podwyżek cen 33,1 proc. respondentów zdecydowało się na ochronę zgromadzonego kapitału w postaci inwestycji środków pieniężnych lub planuje podjąć takie działania. Ale, jak podkreśla Aleksander Pawlak, prezes Taveksu, 48,3 proc. ankietowanych pomimo wysokiej inflacji nie inwestuje i nie ma zamiaru tego robić.

Tymczasem z raportu Intrum wynika, że 46 proc. pytanych konsumentów obecnie ma mniej pieniędzy niż przed wybuchem koronakryzysu i otwarcie wskazuje na pogorszenie się dobrobytu finansowego. „Tylko" 37 proc. Europejczyków mogłoby się podpisać pod tym stwierdzeniem.

– Niemała grupa konsumentów w naszym kraju – według naszych danych co trzecia osoba – była zmuszona w ostatnich miesiącach sięgać po zewnętrzne źródło finansowania, by zyskać środki na zapłatę bieżących rachunków – komentuje Piotr Gajda, ekspert Intrum.

Nie dziwi więc, że część konsumentów w naszym kraju obawia się o swoją przyszłość. 23 proc. osób pytanych przez Intrum uważa, że kryzys wywołany pandemią Covid-19 będzie mieć negatywny wpływ na ich finanse nawet przez ponad dwa kolejne lata. Co piąta osoba (21 proc.) uważa, że ten okres będzie wynosić od roku do dwóch lat. Mniej, bo 17 proc., jest zdania, że ich kondycja finansowa wróci do normy już za pół roku.

Niewielkie odsetki

Najwięcej na lokatach oferuje obecnie Nest Bank – 3 proc. na pół roku dla osób zakładających konto. Ale trzeba zapewnić wpływy na konto, a maksymalna wartość lokaty to 10 tys. zł. Po dwóch podwyżkach oficjalnych stóp część banków już zwiększyła oprocentowania swoich lokat i kont oszczędnościowych. Ale dają one teraz 1–2 proc., co przy obecnej inflacji, która na dodatek może wzrosnąć – w pesymistycznych przewidywaniach nawet do 10 proc. – realną stratę klienta zmniejsza niewiele, zwłaszcza że musi on jeszcze zapłacić podatek Belki. Na dodatek niektóre z tych podwyżek dotyczą lokat długoterminowych – a w związku z niemal pewnymi kolejnymi podwyżkami stóp procentowych zamrażanie pieniędzy na długi czas nie ma wielkiego sensu. Nawet jeśli oprocentowanie będzie gonić stopy procentowe, to zawsze z opóźnieniem.

A co oferują najlepsi? 3 proc.poza Nest Bankiem nie da nikt. 2 proc. na lokacie oferuje – bez limitu! – Aion Bank w planie All-Inclusive (płatnym) do 28 lutego. Estoński InBank ma lokaty oprocentowane do 1,7 proc. – ale tyle można dostać, zamrażając środki na pięć lat – co gorsza, przy oprocentowaniu stałym! 1,5 proc. dla salda do 100 tys. zł na Koncie Mega Oszczędnościowym na trzy miesiące to oferta Alior Banku. Na 200-dniowej Lokacie Sprint w Toyota Banku Polska można zostawić maksymalnie 15 tys. zł – ale takich lokat można założyć 20! Na dodatek dotychczasowi klienci banku otrzymują za założenie lokat premię od 50 do 150 zł.

Bank Millennium natomiast stawia na nowych klientów. Wprawdzie na koncie oszczędnościowym daje 1,25 proc. przez 62 dni dla kwot do 50 tys. zł, ale zakładający konto osobiste (niezbędne do założenia oszczędnościowego) dostanie 360 zł premii.

Oszczędzanie
Przestępcy poszukują w sieci „mułów finansowych”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Oszczędzanie
RPP nieco zawiodła kredytobiorców, dała jeszcze szanse deponentom
Oszczędzanie
BLIK jest coraz chętniej wykorzystywany przez Polaków
Oszczędzanie
Banki pod presją nowych regulacji dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Oszczędzanie
Do tabel oprocentowania kont oszczędnościowych wróciło 8 proc.
Oszczędzanie
Większość młodych Polaków twierdzi, że nie oszczędza na emeryturę